Oszukał urząd podatkowy na miliony wykorzystując numery zmarłych

2012-11-08 20:00

To chyba rekord jeśli chodzi o wyłudzenie zwrotów podatkowych. Andrew Watts (35 l.), imigrant z Barbadosu skradł numery Social Security kilkuset zmarłych osób i na tej podstawie sporządzał fałszywe deklaracje podatkowe. Rząd wypłacił mu 19 milionów dol.

Najnowsze z działu

Rodzina królewska

Meghan Markle i książę Harry przyjaźnią się z kryminalistami! Szokujące fakty

Kobiety aresztowane

Dwie kobiety zakatowały sąsiada, krzycząc, że to pedofil. Był niewinny!

Wojna na Ukrainie

Rosja chce utworzyć "strefę sanitarną"? Jest mowa o Polsce

Zamach na Fico

Poeta strzelał do premiera! Sąd podjął decyzję. Jaki jest stan Roberta Fico?

Zamach na premiera Słowacji

Jaki jest stan postrzelonego Fico? Są najnowsze informacje o stanie zdrowia polityka

W latach 2007-11 Watts wszedł w posiadanie 645 numerów Social Security, które należały do ludzi już zmarłych. Mimo to udało mu się stworzyć deklaracje podatkowe na ich nazwiska i nabrać IRS. Urząd podatkowy najpierw wypłaca zwrot, a później sprawdza deklarację lub nie, jeśli sumy nie są ogromne. Z kilkuset średnich zwrotów przez te lata Watts uzbierał sobie miliony. Nie zdążył wszystkiego wydać, choć starał się, bo wynajmował drogie mieszkania w Nowym Jorku, Beverly Hills i Chicago, kupił mercedesa i biżuterię dla narzeczonej. Po wykazaniu oszustwa skazano go na 9.5 roku więzienia. IRS odzyskał większość sumy, która nadał była na różnych kontach. Watts musi jeszcze oddać 1,7 miliona dolarów.