We wtorek 1 marca papaież Franciszek spotkał się w Watykanie z przedstawicielami lewicowych ugrupowań insirujących się nauką Kościoła - "Poissons roses", działającego przy Partii Socjalistycznej, oraz "Esprit civique". Poruszył ważną kwestię współczesnego świata - wizję Europy. Papież mówił między inymi o "Inwazji arabskiej". - Ile inwazji Europa przeżyła w ciągu swych dziejów! Zawsze potrafiła zapanować nad sobą, iść naprzód, by stać się jakby bardziej poszerzoną dzięki wymianie międzykulturowej - czytamy na stronie deon.pl.
- Myli się politykę z chwilowymi ustaleniami. Oczywiście, trzeba zasiadać do stołu negocjacji, ale tylko wtedy, gdy ma się świadomość, że trzeba coś stracić, by wygrali wszyscy - dodał Ojciec Święty. Dyrektor "La Vie" Jean-Pierre Denis zaznaczył, że słów papieża nie należy wyrywać z kontekstu, by szkodzić emigrantom z Bliskiego Wschodu. Papieżowi nie chodziło bowiem o zderzenie cywilizacji. Denis podkreślił też, powołując się na papieża, że jedynym skutecznym sposobem z islamistami jes dialog.
Zobacz: Papież Franciszek do amerykańskich polityków: Otwórzcie serca dla imigrantów