Paweł z Polski przywiózł jedzenie do pałacu Balmoral po śmierci Elżbiety II. Fala komentarzy!

Pierwsze niepokojące informacje o tym, że stan zdrowia 96-letniej królowej Elżbiety II znacznie się pogorszył, pojawiły się w czwartek, 8 września, wczesnym popołudniem. To wtedy kolejni członkowie rodziny królewskiej zaczęli zjeżdżać do zamku Balmoral, uwielbianej przez królową letniej rezydencji, w której akurat przebywała. Temat od razu podchwyciły media i zaczęły zmieniać swoje ramówki i prowadzić relacje na żywo - zarówno spod Pałacu Buckingham, jak i zamku Balmoral. Jedną ze stacji, która zdecydowała się na ten krok było BBC. I to właśnie fragment ich relacji wzbudził tyle emocji na Twitterze. Na szeroko udostępnianym nagraniu widać bowiem, że z bramy Balmoral w pewnym momencie wyjeżdża ciężarówka firmy dostarczającej żywność.

Śmierć królowej Elżbiety II. Polski akcent w Balmoral

Nie wiadomo dlaczego, ale operator kamery zrobił zbliżenie na kabinę tego wozu. Dzięki temu miliony widzów mogły dostrzec znajdujące się w środku tabliczkę z imieniem "Paweł" i szalik w naszych narodowych barwach z napisem "Polska". Internauci od razu zaczęli to szeroko komentować.

CZYTAJ TAKŻE: Królowa Elżbieta II nie żyje. Jest data pogrzebu. Wiemy, jak będzie wyglądało "pożegnanie stulecia"

Śmierć królowej Elżbiety. Internauci bezlitośni po tym, co zobaczyli w BBC

Internauci przede wszystkim wyśmiali operatora BBC. "Liczył na to, że za kierownicą siedzi królowa albo Meghan Markle?"; "Koleś powinien dostać podwyżkę za zareklamowanie firmy na pół świata"; "Paweł nowym królem Wielkiej Brytanii"; "To znaczy, że zdrowe, polskie jedzenie gościło na stole królowej Elżbiety", "Wielka Brytanio, nie lękaj się. Paweł przyjechał!" - to tylko niektóre z komentarzy. 

CZYTAJ TAKŻE: Królowa Elżbieta II nie żyje. Jest reakcja Putina. Królowa kiedyś go obraziła?