Pistolety i karabiny sprzedawali przed wejściem do Zoo. Nowojorska szajka handlarzy bronią

2014-04-04 20:54

Wszystko wskazuje na to, że na nowojorskich ulicach będzie nieco bezpieczniej. Prokuratura Okręgowa na Manhattanie i Departament Policji w Nowym Jorku na wspólnej konferencji poinformowały o rozbiciu szajki, która zajmowała się nielegalnym handlem bronią.

Pistolety zostały przeszmuglowane do metropolii z Karoliny Południowej. W wyniku dochodzenia za kratki trafiło dwóch mężczyzn - Javon Burgess i Paul Lee, którzy zostali oskarżeni o nielegalną sprzedaż dziesiątek sztuk broni palnej, w tym karabinów szturmowych o wysokiej pojemności magazynków. Pistolety były sprzedawane na Manhattanie i Bronksie.

Jak poinformowali oficerowie śledczy pracujący nad sprawą, broń była rozprowadzana w biały dzień, w pobliżu wejścia do Bronx Zoo. Oskarżeni o przemycanie broni palnej odpowiedzą za wielokrotne popełnienie przestępstwa. Podczas aresztowania skonfiskowano im ponad 40 sztuk pistoletów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki