Po Nowym Jorku, Luizjanie teraz w Minnesocie policja zastrzeliła Afroamerykanina. Zabity na oczach partnerki

2016-07-08 2:00

To miało być rutynowe zatrzymanie do kontroli drogowej. Skończyło się tragicznie... Śmiercią kierowcy 32-letni Philando Castile, który został zabity przez policjanta. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez znajdującą się na tylnym siedzeniu partnerkę ofiary, Lavish Reynolds, która siedziała tam wraz z czteroletnią córeczką.

Wideo umieszczone na Facebooku Lavish Reynolds obejrzały już miliony ludzi. Komentarze pod nim świadczą o tym, że złość wobec brutalności policji jest bliska apogeum. Na 10-minutowym filmie widać jak zatrzymany przez policję Castile jest proszony o pokazanie prawa jazdy i rejestracji. Wtedy mężczyzna mówi, że ma je w portfelu i jednocześnie poinformował, że ma przy sobie również broń, na którą ma pozwolenie. Po tym słychać komendę policjanta: „Nie ruszaj się!”.Kiedy mężczyzna rusza ręką w kierunku kieszeni, padają strzały... Aż pięć...  Krótko po nich słychać: „K...wa! Mówiłem mu, by po nią nie sięgał”. Na to partnerka postrzelonego odpowiada: „Kazał mu pan pokazać ID, swoje prawo jazdy...” Kiedy na przednim siedzeniu widać jak koszulka postrzelonego Castile zaczyna się zabarwiać na czerwono, policja każe wyjść kobiecie i jej córce z samochodu...  Podczas gdy wszyscy czekają na karetkę, słychać jak kobieta błaga: „Błagam nie dajcie mu umrzeć. Nie mówcie mi, że mój chłopak nie żyje...”... Mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki