To się stanie, jeśli Rosja napadnie na Polskę. Nie ma żadnych wątpliwości. "Czerwona linia"

2024-05-06 13:43

Wojna na Ukrainie trwa już ponad dwa lata i na razie nie dość, że nie zanosi się na jej koniec, to wręcz coraz częściej mówi się o eskalacji konfliktu. Coraz więcej państw europejskich zbroi się w obawie przed możliwym rosyjskim atakiem, a włoski dziennik "La Repubblica" twierdzi teraz, że po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO wyznaczyło dwa wydarzenia, po których zaangażowałoby się bezpośrednio w ten konflikt.

To się stanie, gdy Rosja napadnie na Polskę. Nie ma żadnych wątpliwości. Czerwona linia

i

Autor: Photo/Alexander Zemlianichenko/ Associated Press To się stanie, gdy Rosja napadnie na Polskę. Nie ma żadnych wątpliwości. "Czerwona linia"

W poniedziałek, 6 maja, analityk Stephen Bryen, zastępca podsekretarza stanu w Pentagonie za prezydentury Ronalda Reagana, przekazał w artykule dla "Asia Times", że Francja wysłała do Słowiańska na wschodzie Ukrainy około 100 żołnierzy z 3. pułku piechoty Legii Cudzoziemskiej. Ich zadaniem będzie pomoc armii ukraińskiej w odpieraniu ofensywy Rosji w Donbasie. Dodał co prawda, że w zdecydowanej większości nie są to obywatele Francji. "A to oznacza, że rząd w Paryżu zdecydował się na rozwiązanie kompromisowe, ponieważ chciał uniknąć wysyłania na front własnych obywateli" - powiedział. Nie krył jednak, że w jego ocenie ta decyzja jest "niezwykle prowokacyjna" i wiąże się z potencjalnym ryzykiem eskalacji w relacjach Rosji z państwami Zachodu, bo "nie ma możliwości, by żołnierze Legii Cudzoziemskiej udający się na Ukrainę mogli wjechać tam z innego kraju niż Polska".

Rosja może uderzyć na Polskę rakietami

NATO w sposób poufny wyznaczyło czerwone linie

To wszystko potęguje obawy o nasze bezpieczeństwo. Tymczasem włoski dziennik "La Repubblica", powołując się na solidne źródła, przekazał - również w poniedziałek -  że po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło niedawno co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w konflikt Rosji z Ukrainą.

Polska jest zagrożona?

Mogłoby się to stać w przypadku włączenia się Białorusi w wojnę Rosji przeciwko Ukrainie, a także gdyby Rosja zaatakowała jeden z krajów bałtyckich, Polskę albo Mołdawię. Dziennik doprecyzowuje, że na razie nie istnieją plany operacyjne, które przewidywałyby wysłanie wojsk, ale rozważane są możliwe plany kryzysowe.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki