Po skandalu z prezydentem w windzie… Dymisja szefowej agencji Secret Service

2014-10-03 1:12

Julia Pierson (51 l.), nie wytrzymała presji po serii wpadek, jakie w ostatnim czasie zaliczali agenci Secret Service. W środę podała się do dymisji.

- Decyzja Pierson to efekt serii skandali, które w ostatnim czasie dotknęły służbę – poinformował Jeh Johnson, minister bezpieczeństwa kraju. Pierson nadzorowała Secret Service od marca 2013 r. Jednak po tym, co w ostatnim czasie działo się z dziurawą ochroną Baracka Obamy (53 l.), była ona coraz częściej atakowana przez kongresmanów, którzy domagali się jej ustąpienia.

Przypomnijmy, 19 września uzbrojony w nóż weteran wojny w Iraku pokonał parkan otaczający Biały Dom i wtargnął na trawnik. Doszedł pod prezydenckie drzwi. Wcześniej, 16 września, w trakcie wizyty w Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) w Atlancie, do windy, którą jechał Obama wsiadł uzbrojony mężczyzna, który był w przeszłości trzykrotnie karany za napaść. Pasażer, mimo upominania przez agentów Secret Sernice, cały czas nagrywał prezydenta kamerą w swoim telefonie komórkowym.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki