Pokazali w telewizji śmierć chorego milionera Petera Smedley'a

2011-06-15 4:00

Oddech coraz płytszy, potem ciche charczenie, chwilę potem przerażająca cisza. Tak umierał Peter Smedley (+71 l.), brytyjski milioner, który zdecydował się pokazać swoją śmierć w telewizji.

Smedley cierpiał na stwardnienie zanikowe boczne. W grudniu ubiegłego roku postanowił legalnie zakończyć żywot w klinice "śmierci" w Szwajcarii, gdzie eutanazja jest legalna.

Patrz też: Lech Wałęsa choruje na ZAPALENIE PŁUC. W szpitalu zostanie cały tydzień

Hotelowy potentat siedząc na kanapie wypił truciznę, a potem umarł w ramionach swojej żony. Moment śmierci uchwyciła kamera, a cały dokument wyemitowała telewizja BBC.

Po premierze filmu "Decydując się na śmierć" na Wyspach rozgorzała dyskusja, czy telewizja państwowa powinna emitować tak wstrząsający film.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki