Wulgarny napis pojawił się na pomniku Jana Pawła II w Rzymie. Premier Włoch zabiera głos
Pomnik Jana Pawła II w Rzymie na celowniku wandali. Statua stojąca w rejonie dworca Termini w stolicy Włoch została pomazana farbą. Ktoś namalował na figurze napis „faszystowskie g**no” wraz z symbolem sierpa i młota. „Nie ma słów, które mogłyby potępić profanację pomnika Świętego Jana Pawła II na rzymskim dworcu Termini przez lewicowych ekstremistów podczas niedawnego strajku i demonstracji. Dość nienawiści! Dość złych nauczycieli” – skomentował wicepremier i minister spraw zagranicznych Antonio Tajani w X. Miał na myśli fakt, iż wcześniej w tym rejonie odbywały się demonstracje poparcia dla ludności Strefy Gazy. Póki co jednak nikt nie przyznał się do umieszczenia wulgarnego napisów na pomniku. Wandalizm potępiła także premier Włoch Giorgia Meloni, podobnie polska ambasada w Rzymie. Jej pracownicy podkreślili, że „z głębokim oburzeniem przyjęli wiadomość o akcie wandalizmu” i przypomnieli, iż Jan Paweł II "nie ustawał w apelach o dialog i rozwiązania pokojowe - zarówno wobec społeczności międzynarodowej, jak i w odniesieniu do samego narodu palestyńskiego”.
ZOBACZ TEŻ: Były premier, Leszek Miller wspomina Jana Pawła II: "Pamiętam rozmowy, które odbyliśmy z papieżem"
Pomnik Jana Pawła II w Rzymie od początku nie miał szczęścia. Krytykowano rzeźbę już 14 lat temu
Pomnik Jana Pawła II przed dworcem Termini w Rzymie został wykonany przez włoskiego rzeźbiarza Oliviera Rainaldiego. Został odsłonięty 18 maja 2011 roku (w dniu urodzin papieża), na Piazza dei Cinquecento. Pomnik ma wysokość ok. 6–7 metrów, wykonany został z brązu z patyną. Postać została przedstawiona z otwartą połą płaszcza, co miało symbolizować ochronę wiernych i podróżnych. Pomnik po odsłonięciu był wielokrotnie krytykowany, a potem poprawiany. Mówiono, że statua nijak nie przypomina Jana Pawła II, a rozchylony płaszcz wygląda nieco dziwnie. Poprawki zostały ukończone 19 listopada 2012 roku.