Prigożyn chciał zaciągnąć Putina za kark na Plac Czerwony i tam zrobić TO! Wstrząsające ustalenia!

i

Autor: Gavriil Grigorov/AP; Shutterstock; AP

Bunt w Rosji

Prigożyn chciał "zaciągnąć Putina za kark na Plac Czerwony" i tam zrobić TO! Wstrząsające ustalenia!

2023-06-29 11:35

W sobotę, 24 czerwca, cały świat obserwował to, co działo się w Rosji. Grupa Wagnera należąca do Jewgienija Prigożyna zajęła sztab rosyjskiej armii w Rostowie nad Donem, a następnie zaczęła posuwać się w kierunku Moskwy, by dokonać puczu. Kilka godzin później Prigożyn ogłosił odwrót, by "uniknąć rozlewu krwi". Okazuje się jednak, że miał wobec Putina okrutne plany. Właśnie zostały ujawnione!

Wydarzenia w Rosji, które w sobotę były tematem numer jeden na całym świecie, miały mieć zupełnie inny finał. Jewgienij Prigożyn, nazywany kucharzem Putina, ze względu na to, że jego firma cateringowa latami "karmiła" rosyjskie elity i wojsko, w nocy z piątku na sobotę (23/24 czerwca) rozpoczął bunt przeciw Putinowi. Stwierdził, że oddziały rosyjskiej regularnej armii zaatakowały obóz jego bojowników, powodując liczne ofiary. Zapowiedział "przywrócenie sprawiedliwości" w armii i domagał się odsunięcia od władzy skonfliktowanego z nim ministra obrony Siergieja Szojgu. Wagnerowcy opanowali sztab Południowego Okręgu Wojskowego w Rostowie nad Donem, a następnie skierowali swoje siły na Moskwę.

Prigożyn maszerował na Moskwę, Putin uciekał w popłochu

W tym samym czasie z Kremla w popłochu uciekał Władimir Putin - niezależne rosyjskie media podawały, że wsiadł do samolotu na podmoskiewskim lotnisku Wnukowo i odleciał. Początkowo mówiono, że udaje się do Petersburga, szybko jednak samolot zniknął z radarów. I gdy już wszyscy byli pewni, że w Rosji dojdzie do puczu, Prigożyn nagle ogłosił wycofanie sił, by "uniknąć rozlewu krwi". Nakazał odwrót, a sam znalazł schronienie na Białorusi, której przywódca podobno odegrał poważną rolę w studzeniu nastrojów wagnerowców. 

Prigożyn: "Zaciągnę Putina na Plac Czerwony"

Tymczasem okazuje się, że bunt miał się zakończyć zupełnie inaczej, niż to się stało. Jak donosi autor telegramowego kanału Generał SWR, Prigożyn, mimo że teraz zapewnia, że miał zamiaru obalić Putina, w rzeczywistości planował coś okrutnego. "Podczas narady dowódców PKW Wagnera 23 czerwca Prigożyn w obecności wielu świadków obiecał zaciągnąć Putina za kark na Plac Czerwony i nasikać na niego. Ta obietnica Prigożyna, energicznie popierana przez obecnych, nie do końca pasuje do jego słów o braku planów obalenia prezydenta. Chociaż skąd wiedzieć. Obietnica Prigożyna została dosłownie przekazana prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi, a naoczni świadkowie mówią, że Putin był głęboko zasmucony planami byłego powiernika, który wielokrotnie przysięgał swoją lojalność".

Sonda
Czy wkrótce skończą się rządy Putina w Rosji?
Bunt w Rosji

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki