Sołowjow wybuchł na antenie. Krzyczał, przeklinał, że trzeba całkowicie zniszczyć Ukrainę, natychmiast, pozbawić ją całej infrastruktury, elektryczności, komunikacji itd.

i

Autor: Shutterstock, AP, Rassija1 Sołowjowa znowu poniosło

Propagandysta Kremla wybucha na antenie. Krzyczy, przeklina, żąda od Putina TEGO!

2022-07-05 14:22

Władimir Sołowjow to bodaj najbardziej agresywny propagandysta Putina. Oligarcha i gwiazdor państwowej stacji Rossija-1 w każdym swoim programie daje się ponieść emocjom. Straszy, grozi wojną nuklearną, kpi z ofiar agresji na Ukrainę i podżega do nienawiści. Tym razem dosłownie wybuchł. To, co zrobił na antenie jest przerażające.

Kilka dni temu ukraińskie siły obwieściły, że położona na Morzu Czarnym Wyspa Węży została wyzwolona. "W nocy ze środy na czwartek [29/30 czerwca - przyp. red.], po udanym przeprowadzeniu przez siły ukraińskie kolejnego etapu operacji wojskowej, obejmującej ataki z użyciem rakiet i artylerii na Wyspę Węży, przeciwnik pośpiesznie ewakuował resztki garnizonu dwoma szybkimi kutrami i prawdopodobnie opuścił wyspę" - informowało dowództwo operacyjne "Południe". Rosjanie z kolei twierdzili, że wojska rosyjskie ewakuowały się z wyspy "w geście dobrej woli". I właśnie to stwierdzenie rozjuszyło Władimira Sołowjowa, rosyjskiego milionera i pierwszego propagandystę Putina, dla którego opuszczenie Wyspy Węży to upokarzająca porażka. Jak podaje "Mirror", w jednym z ostatnich programów dał upust swojej złości. To, co wyprawiał na antenie, woła o pomstę do nieba.

Sołowjow wzywa Putina. Ma to zrobić "w geście dobrej woli"

"Czy można, ku..a, zniszczyć dzielnicę rządową w centrum Kijowa w geście dobrej woli? Czy możliwe jest ostateczne zniszczenie całej infrastruktury cywilnej, wojskowej i transportowej na zachodzie Ukrainy? Wszystkie podstacje elektryczne, wieże telewizyjne?" - pytał i zażądał od rosyjskich władz, by jak najszybciej "całkowicie pozbawili kraj [Ukrainę - przyp. red.] elektryczności, zaopatrzenia w wodę, komunikacji. "W geście dobrej woli" - kpił. 

CZYTAJ TAKŻE: Śmierć Putina coraz bliżej? Co się stanie? Są dwa scenariusze. Kiedy koniec wojny?

Express Biedrzyckiej - gen. Mieczysław Bieniek: NATO jest dziś silniejsze dzięki Putinowi

Władimir Sołowjow - ulubieniec Putina

Sołowjow jest znany z wygłaszania swoich agresywnych i absurdalnych komentarzy. Mówił już między innymi, że jeśli wybuchnie wojna nuklearna, to "Rosjanie pójdą do nieba, a reszta po prostu zginie". Straszył Polskę, nazywał nas "elitą rusofobów", a Wielkiej Brytanii groził, że Rosja będzie ją najeżdżać tak długo, "dopóki nie dotrze do Stonehenge!". Niedawno kpił też ze skazanych na śmierć Brytyjczyków, którzy walczyli w ukraińskiej armii. Wraz z zaproszonymi do studia gośćmi zastanawiał się, jaka śmierć byłaby dla brytyjskich obywateli najbardziej bolesna - czy należałoby ich powiesić, poćwiartować, czy zastrzelić. 

CZYTAJ TAKŻE: Tak żyje Putin: wodospad w salonie, własny browar, 600-metrowa kuchnia. Co za luksus!

Sonda
Czy po zakończeniu wojny należy wznowić kontakty gospodarcze z Rosją?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki