Znana jest już przyczyna śmierci papieża Franciszka. Oficjalny komunikat w tej sprawie opublikowało biuro prasowe Watykanu. Potwierdziły się wcześniejsze informacje, że papież doznał udaru mózgu.
- Udar mózgu, śpiączka i nieodwracalna zapaść kardiologiczna były przyczynami śmierci papieża Franciszka w poniedziałek rano - podał w oficjalnym, cytowanym przez PAP, komunikacie medycznym dyrektor watykańskiej służby zdrowia profesor Andrea Arcangeli.
Napisano ponadto, że papież cierpiał na wcześniejszą ostrą niewydolność oddechową z powodu obustronnego multimikrobiotycznego zapalenia płuc, rozstrzelenie oskrzeli, nadciśnienie tętnicze i cukrzycę typu II.
Przypomnijmy, że 14 lutego papież Franciszek trafił do rzymskiej kliniki Gemelli. Ze szpitala wyszedł po przeszło miesiącu. Niestety w poniedziałkowy (21 kwietnia) poranek u papieża nastąpił kryzys zdrowotny, który doprowadził do zgonu. Franciszek zmarł o godz. 7.35.
Pogrzeb papieża powinien się odbyć między czwartym a szóstym dniem od śmierci. Franciszek wyraził życzenie, by zostać pochowanym w Bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie.
Smutek i modlitwa na placu św. Piotra w Watykanie. Wierni żegnają papieża Franciszka

