W domu złodzieja równo poustawiane buty zajmowały większość miejsca. A w wynajętym specjalnie apartamencie rabuś stworzył całą kolekcję, o którą bardzo dbał. Nigdy nie sprzedawał swoich łupów. - Robiłem to dla przyjemności, nie dla pieniędzy - wyznał.
Zobacz też: Robert Biedroń broni posłanek: niech Górski sam założy szpilki!
Przyszpilili złodzieja szpilek!
2014-02-02
19:33
W mieszkaniu bywalca ekskluzywnych tokijskich klubów z hostessami, 28-letniego Sho Sato, znaleziono 450 par skradzionych szpilek w różnych rozmiarach i kolorach.