Władimir Putin zirytował się podczas kongresu biznesowego w Rosji. Mówił o zachodnich politykach. "Idioci!"
Władimir Putin stwierdził podczas kongresu biznesowego, że zachodni politycy to "idioci". Rosyjski prezydent przybył na spotkanie najważniejszych biznesmenów w Rosji, XX Kongres organizacji „Biznesowa Rosja”. Podczas przemówienia zaczął mówić o krajach Zachodu i ich przywódcach. „Można by pomyśleć, że nie zrobią tego czy tamtego, ponieważ wyraźnie im to szkodzi – ale nie, nadal to robią. Idioci!" - zawołał, jak gdyby stracił nad sobą panowanie. Sala zaczęła się śmiać, a wtedy Putin niespodziewanie powiedział, być może ironicznie, a może faktycznie trochę się zreflektował: "Och, przepraszam… Ale spójrzcie, tak jest – największe gospodarki świata wchodzą w recesję tylko po to, żeby nas zirytować".
15 maja spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z Władimirem Putinem w Turcji? Nadal nic nie jest pewne
Najnowsze zdjęcia pokazujące skutki wojny na Ukrainie pokazały władze na stronach rządowych. Widać, jak miasto Torećk w obwodzie donieckim zostało zniszczone przez siły rosyjskie. "Torećk był żywy, pracowity, wypełniony ludźmi. Mieszkało tu prawie 40 000 Ukraińców. Dziś linia frontu, wypalenie i puste ulice. Rosyjska zaraza spaliła wszystko żywcem..." - głosi podpis do zdjęć, które załączamy w galerii. Tymczasem już jutro, 15 maja teoretycznie ma odbyć się spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z Władimirem Putinem w Turcji. Nadal jednak nie jest pewne, czy Putin w ogóle tam pojedzie, choć wcześniej sam zaproponował ukraińskiemu przywódcy spotkanie w tym dniu w Stambule. Chce przylecieć także Donald Trump, ale Wołodymyr Zełenski zamierza negocjować tylko bezpośrednio z Putinem. "Jeśli Putin nie przybędzie i będzie grał, to jest to ostateczny argument za tym, że nie chce zakończyć wojny” – powiedział niedawno Zełenski. "Jestem gotowy na spotkanie. Spotkałem tę osobę w grudniu 2019 roku. Absolutnie rozumiem, o czym rozmawiać – prawda jest po naszej stronie. Myślę, że musimy zrobić pierwszy krok, dla dobra ludzi. I cały świat już to popiera, przede wszystkim dla dobra Ukraińców. Wszyscy chcą, aby wojna się skończyła. Chcemy uzgodnić początek końca wojny. Przynajmniej zacząć". Europejscy przywódcy w porozumieniu z USA grożą Putinowi kolejnymi sankcjami w razie zlekceważenia spotkania i braku zgody na zawieszenie broni.
