Katastrofa

Rosyjskie miasto znika pod wodą. Pękła tama na Uralu, trwa ewakuacja mieszkańców

sch

2024-04-06 10:16

Dramatyczna sytuacja mieszkańców rosyjskiego miasta Orsk, niedaleko granicy z Kazachstanem. Pękła tam tama na rzece Ural. Ulice miasta wręcz znikają pod wodą. W sumie - jak informują miejscowe władze - po wiosennych roztopach w całym obwodzie orenburskim zalanych jest ponad 2,5 tysiąca domów.

Najnowsze z działu

HORROR NA DRODZE

Tragiczny wypadek przy polskiej granicy z Czechami. Nie żyje jedna osoba!

Groza w Niemczech

Toksyczna chmura unosi się nad miastem. Płonie fabryka obróbki metali

Wojna na Ukrainie

Jednak będą negocjacje Ukrainy z Rosją? Zaskakujące słowa generała

Nabrała... prawie wszystkich

32-latka udawała 13-latkę! Chodziła do trzech szkół

Skąd on to wiedział?!

Szok! Orangutan został lekarzem. "Naprawdę wyleczył chorobę"

Zalanych ponad 100 miejscowości w Rosji

Władze obwodu orenburskiego podają, że "w wyniku aktywnych roztopów śniegu i podnoszącego się poziomu rzek" zalanych zostało ponad 2,5 tysiąca domów i prawie 7 tysięcy działek na terenie 29 gmin w ponad 100 miejscowościach. Ewakuowano ponad 4,2 osób, z czego 25 proc. to dzieci. Gubernator regionu Denis Pasler przyznał wprost, że "powódź osiąga punkt kulminacyjny".

Skutki pękniętej tamy na Uralu i powodzi najbardziej odczuwa Orsk, liczące ponad 200 tysięcy osób miasto. Burmistrz Orska Wasilij Kozupitsa, cytowany przez rosyjską agencję RIA, poinformował, że tama w mieście została uszkodzona w dwóch miejscach, a zalanych zostało 600 domów. Z powodu ewentualnego zagrożenia wyłączono zalane obiekty sieci energetycznej. Wstrzymano dostawy prądu dla kilku obwodów.

Mieszkańcy Orska są ewakuowani, ponieważ pod wodą znikają kolejne ulice miasta. Jak podał Wasilij Kozupitsa, w sobotę (6 kwietnia) rano poziom rzeki Ural, jednej z najdłuższych w Europie, wynosił 9,27 m, tj. ponad 2 m ponad niebezpieczny poziom.