Począwszy od XVIII wieku z królową Wiktorią, której tytułowym kwiatem jest królowa Wiktoria Lobelia, każdy, od królowej Elżbiety, przez księżną Dianę, po małą księżniczkę Charlotte, ma co najmniej jeden kwiat nazwany na ich cześć. W zeszłym tygodniu książę Filip dołączył do tej tradycji z nowo wyhodowaną różą nazwaną jego imieniem.
PRZECZYTAJ „Poślubiła monarchię, bo z Filipem nie mogła się rozwieść”. Co zrobi Elżbieta II? [WYWIAD]
Róża Księcia Edynburga ma kolor ciemnoczerwony i królowa Elżbieta II na zamku w Windsorze zasadziła pierwszy krzak po raz pierwszy. Sam kwiat wyhodowała firma Harkness Roses, która zajmuje się uprawą brytyjskich róż od 1879 roku. Keith Weed, prezes RHS powiedział, że możliwość uhonorowania życia księcia Filipa w ten sposób sprawiła mu ogromną radość, szczególnie, że książę za życie dbał o poprawę świadomości społecznej w kwestiach ochrony środowiska.
Róża została posadzona w ogrodzie East Terrace w zamku Windsor. Ta lokalizacja ma szczególne znaczenie, ponieważ za życia książę Filip odegrał ważną rolę w projektowaniu ogrodu. Zrekonstruował kwietniki i zamówił fontannę z brązu z lotosu, która obecnie znajduje się w centrum ogrodu. Nadanie nowej róży większego znaczenia jest jej elementem charytatywnym: tantiemy z każdej sprzedaży rośliny przyniosą korzyści funduszowi The Duke of Edinburgh's Award Living Legacy Fund, dając większej liczbie młodych ludzi możliwość wzięcia udziału w nagrodzie Duke of Edinburgh. Nagroda finansuje różne organizacje i programy wzbogacające dla młodych ludzi w 130 krajach.
Książę Filip zmarł 9 kwietnia 2021 roku w wieku 99 lat. Wziął udział w ponad 22 tys. uroczystościach, odbył 637 wizyt za granicą, wygłosił ponad 5,4 tys. przemówień, został patronem 785 organizacji charytatywnych i napisał 14 książek do czasu przejścia na emeryturę w 2017 r. Choć biografowie mówią, że ponad 73 lata małżeństwa przypominało separację, królowa Elżbieta II straciła prawdziwego przyjaciela.
ZOBACZ GALERIĘ Królowa Elżbieta i książę Filip. Wspomnienia