Samolot lądował na brzuchu

2013-05-20 4:00

Wielka tragedia była o włos. 34 pasażerów samolotu linii lotniczych US Airways porządnie najadło się strachu. W samolocie, który lądował na lotnisku w Newark, nie otworzyło się podwozie. Pilot został zmuszony do posadzenia maszyny na brzuchu - podaje NBC News.

W podobny sposób w listopadzie 2011 roku na lotnisku w Warszawie wylądował polski pilot Tadeusz Wrona. Co ciekawe, jego samolot leciał wtedy do Polski z... Newark. Teraz samolot do Newark wyleciał z Filadelfii.

- Zanim postanowiliśmy, że maszyna na ziemię wyląduje na brzuchu, pilot krążył nad lotniskiem. Po kilku nieudanych próbach z uruchomieniem podwozia postanowiliśmy, że pilot spróbuje posadzić maszynę na brzuchu - powiedział Davien Anderson, rzecznik prasowy US Airways.

Dla bezpieczeństwa pasażerów i załogi na pewien czas zamknięto pas startowy. Po wylądowaniu maszyny pasażerowie zostali ewakuowani w bezpieczne miejsce.

- Akcja lądowania na brzuchu samolotu zakończyła się szczęśliwie, nikt nie odniósł obrażeń. Maszyna została jedynie minimalnie uszkodzona - powiedziała Arlene Salec, rzeczniczka prasowa Federal Aviation Administration.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki