Ta piękność spędza Trumpowi sen z powiek już od 2016 roku. Kiedy prowadził zwycięską kapmanię prezydencką, a potem wprowadził się do Białego Domu, Summer Zervos ruszyła do ataku. Jak twierdzi kobieta, Trump napastował ją seksualnie. Summer Zervos i Trump poznali się jeszcze w 2007 roku. Była uczestniczką sławnego teleturnieju The Apprentice w czasach, gdy rządził tam Trump. Do molestowania miało dojść później, kiedy Zervos korzystając ze znajomości z Trumpem postanowiła poradzić się go w pewnej kwestii biznesowej. Jak opowiada Summer, Trump nieoczekiwanie podczas rozmowy rzucił się na nią i zmusił do pocałunku. Kiedy spotkali się innym razem, zaczął ją z kolei obmacywać. Co na to były prezydent?
NIE PRZEGAP: Pierwsze państwo POKONAŁO pandemię koronawirusa! Życie wróciło do normalności w Izraelu
Donald Trump od początku zaprzecza oskarżeniom i mówi, że są one motywowane polityczne. Nazwał też Zervos kłamczuchą i to sprawiło, że sprawa skończyła się w sądzie. Summer już wcześniej chciała procesowac się z Trumpem o zniesławienie, jednak nie można było pozwać urzędującego prezydenta. Teraz Sąd Apelacyjny w Nowym Jorku orzekł, że okoliczności zmieniły się i Trump jako były już prezydent może zostać pozwany za zniesławienie, a konkretnie za oskarżenie o kłamstwo. Gdyby Zervos wygrała ten proces, otworzyłoby to drogę do kolejnego, tym razem związanego z oskarżeniami o molestowanie. Kobieta zapowiada, że będzie walczyć o przeprosiny i odszkodowanie!