Sensacyjne wieści na temat jednej z największych legend muzyki na świecie. We wrześniu tego roku ukaże się biografia lidera grupy Queen, Freddiego Mercury'ego. Jej autorka, Lesley-Ann Jones ujawniła właśnie, że artysta miał sekretną córkę, z którą utrzymywał relacje aż do swojej śmierci w 1991 roku! Biografka utrzymuje, że dziecko zostało poczęte przypadkowo w 1976 roku, w wyniku romansu Mercury'ego z żoną jego bliskiego przyjaciela.
Freddie Mercury miał córkę. Teraz ma 45 lat
Mercury regularnie odwiedzał swoją córkę i podarował jej 17 tomów szczegółowych, osobistych dzienników, które ona trzymała w tajemnicy - podaje "Guardian". Autorka książki, która ma się ukazać za parę miesięcy, opisuje ją jako B. Kobieta jest lekarką i mieszka w Europie, a o jej istnieniu mieli wiedzieć tylko ludzie z najbliższego otoczenia gwiazdora - jego rodzice, siostra oraz członkowie Queen. "Guardian", powołując się na informacje "Daily Mail", podaje, że w biografii znajdzie się ręcznie napisany list córki Mercury'ego, która chce zachować swoją tożsamość w tajemnicy, ale potwierdza: "Freddie Mercury był i jest moim ojcem". "Od chwili moich narodzin i przez ostatnie 15 lat jego życia łączyła nas bardzo bliska i pełna miłości relacja. Uwielbiał mnie i był mi oddany. Okoliczności moich narodzin mogą wydawać się, według standardów większości ludzi, niezwykłe, a nawet oburzające. To nie powinno nikogo dziwić. Nigdy nie umniejszało to jego zobowiązaniu do kochania mnie i opieki nade mną. Pielęgnował mnie jak cenny skarb".
Córka Mercury'ego: "Nadszedł czas, by Freddie przemówił"
Legendarny muzyk zaczął spisywać pamiętniki 20 czerwca 1976 r., kiedy dowiedział się o ciąży swojej kochanki. Opisał w nich między innymi swoje dzieciństwo spędzone w Zanzibarze, gdzie 5 września 1946 r. urodził się jako Farrokh Bulsara, jako syn parsyjsko-indyjskiej rodziny, i gdzie uczęszczał do szkoły z internatem w Indiach. Ostatnie słowa w dzienniku napisał 31 lipca 1991 r., gdy jego stan zdrowia się pogorszył. Piosenkarz zmarł w wieku 45 lat na zapalenie płuc oskrzeli wywołane przez AIDS. B. wyjaśnia, dlaczego zdecydowała się - teraz, po 30 latach - upublicznić pamiętniki taty. "Po ponad trzech dekadach kłamstw, spekulacji i przeinaczeń nadszedł czas, aby Freddie przemówił. Ci, którzy wiedzieli o moim istnieniu, zachowali swój największy sekret z powodu lojalności wobec Freddiego. To, że wybieram ujawnienie siebie właśnie teraz, jest moją decyzją i tylko moją. W żadnym momencie nie zostałam do tego zmuszona. Powierzył mi, swojemu jedynemu dziecku i najbliższym krewnym, swoją kolekcję prywatnych notatników, w których zapisywał swoje prywatne myśli, wspomnienia i uczucia dotyczące wszystkiego, czego doświadczył".