Sławny naukowiec z telewizji okazał się zoofilem mordercą. Zgwałcił i zabił dziesiątki psów. 51-latek aresztowany w Australii
Czyny tego 51-latka są tak ohydne, że wprost nie mieszczą się w głowie. Na szczęście zwyrodnialec jest już aresztowany i oczekuje na wyrok. Adam Britton (51 l.) wydawał się wspaniałym człowiekiem. Brytyjski naukowiec specjalizujący się w krokodylach od 20 lat mieszkał w Australii. W Anglii współpracował z BBC i National Geographic, w Australii gościł u siebie taką sławę, jak przyrodnik David Attenborough, zaś żona Brittona - bo mężczyzna jest żonaty - jest strażnikiem przyrody i niegdyś pracowała z księciem Harrym, pomagając mu złapać krokodyla. Britton prowadził coś na kształt schroniska dla psów. Ludzie przekazywali mu zwierzaki, którymi z jakichś względów, na przykład z powodu choroby, nie mogli się już opiekować. Mężczyzna budził ogromne zaufanie. We własnych czterech ścianach Adam Britton ukrywał swoje prawdziwe oblicze seryjnego zoofila i zabójcy zwierząt.
"Pokój tortur" i pedofilskie materiały. Straszne odkrycia w domu zoofila
Zwyrodnialec gwałcił i torturował psy ze swojego schroniska, wszystko filmował i pokazywał w sieci. Miał specjalny kontener na swojej posesji, który nazywał w rozmowach z równie ohydnymi znajomymi z internetu swoim "pokojem tortur". Wykorzystywał nawet małe szczeniaki. W sumie przygarnął 42 psy. Ile zabił, zgwałcił przez niemal 10 lat takiej działalności? Trudno powiedzieć. Mężczyzna wpadł, bo ktoś natrafił na jego zoofilskie materiały w sieci. Charakterystyczna pomarańczowa smycz została skojarzona z postacią Brittona. Powiadomiono policję, a ta najechała dom 51-latka. Znaleziono tam m.in. kończyny psów w zamrażarce, odciętą głowę innego i rozkładającego się szczeniaka w stawie. Do tego zabawki erotyczne, leki weterynaryjne i mnóstwo sprzętu do nagrywania filmów, a także materiały zoofilskie i pedofilskie. Żona zoofila twierdzi, że nic nie widziała, zdążyła już zmienić imię i nazwisko. Britton wobec przytłaczających dowodów przyznał się do zarzucanych mu czynów.