Start kampanii bez Billa de Blasio

2015-06-12 2:00

Czy burmistrz nie popiera Hillary Clinton? Zgrzyt na linii Hillary Clinton – Bill de Blasio? Wiele a to wskazuje. Burmistrz – będący do niedawna wielkim sprzymierzeńcem byłej Pierwszej Damy, który stał w 2000 roku na czele jej sztabu, gdy ubiegała się o fotel senatora – nie pojawi się podczas oficjalnego rozpoczęcia jej prezydenckiej kampanii, donosi NY1.

Była sekretarz stanu, która po raz kolejny zapałała ambicjami prezydenckimi, w sobotę oficjalnie rozpoczyna swoją kampanię. Ma się to odbyć z wielką pompą na Roosevelt Island.

Oprócz zwykłych wyborców pojawią się tam popierający ją działacze i politycy. Jednak zabraknie wśród nich burmistrza Nowego Jorku, Billa de Blasio. Jego rzecznik prasowy poinformował, że włodarza metropolii nie będzie na tej uroczystości.

Nie ma się więc co dziwić, że natychmiast pojawiły się plotki na temat konfliktu. Już wcześniej, kiedy tylko Hillary Clinton ogłosiła zamiar udziału w wyścigu do Białego Domu, burmistrz nie poparł jej oficjalnie jako dobrego kandydata na prezydenta USA.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki