"US Weekly": król Karol III chce cieszyć się każdą chwilą, bo te święta mogą być jego ostatnimi z powodu stanu zdrowia
W lutym 2024 roku Pałac Buckingham oficjalnie poinformował, że król Karol III walczy z rakiem. "Jego Królewska Mość był leczony z powodu łagodnego powiększenia prostaty. To właśnie podczas tej interwencji odnotowano osobną kwestię budzącą niepokój, a następnie zdiagnozowano ją jako formę raka. Ten drugi stan zostanie teraz poddany odpowiedniemu leczeniu" - przekazali wtedy przedstawiciele brytyjskiej rodziny królewskiej. Od tamtej pory król - w przeciwieństwie do księżnej Kate, która w zbliżonym czasie tez otrzymała nowotworową diagnozę - nie zniknął ani razu z życia publicznego na dłuższy czas. Wykonuje normalnie swoje obowiązki. Pałac Buckingham oficjalnie nie wydaje żadnych alarmujących komunikatów na temat monarchy. Ale niepokojące plotki od miesięcy mówiły o tym, że wbrew pozorom Karol wcale nie wygrywa batalii o swoje zdrowie. "Jego stan zdrowia znacznie się pogorszył w ostatnich miesiącach. Wie, że nadchodzi koniec" - pisał nawet wiosną Radar Online, powołując się na anonimowych informatorów.
"Wie, że jego czas jest cenny. Chce wyjątkowych ostatnich świąt, na wypadek gdyby miały być jego ostatnimi"
Teraz pojawiły się nowe takie doniesienia, oczywiście znów nieoficjalne i opierające się na słowach chcących zachować anonimowość osób, podobno zaznajomionych ze sprawą. Tym razem niepokojące pogłoski opublikował "US Weekly". Jak zdradził dziennikarzom tajemniczy donosiciel, stan zdrowia monarchy nie napawa optymizmem. Król i jego rodzina chcą cieszyć się każdą świąteczną, wspólnie spędzoną chwilą, bo te święta mogą być dla niego... ostatnie. „Karol stawia obowiązki na pierwszym miejscu, ale jest też człowiekiem rodzinnym, który wie, że jego czas jest cenny. Chce wyjątkowych ostatnich świąt, na wypadek gdyby miały być jego ostatnimi” - powiedział informator. Monarcha planuje wziąć udział w dorocznym przejściu członków rodziny królewskiej do kościoła św. Marii Magdaleny w bożonarodzeniowy poranek i nagrać tradycyjne świąteczne przemówienie, które zostanie wyemitowane w tym samym dniu po południu.