Szok! Największe piersi świata nadal rosną! "To rozmiar 102ZZZ"

Annie Hawkins-Turner ze Stanów Zjednoczonych ma największe piersi świata. One nadal rosną!

Wielkie nieba! To po prostu nie do wiary, co wyczynia się w amerykańskim stanie Georgia. Daily Star bije na alarm - znajdują się tam największe naturalne piersi świata, które nie przestają rosnąć, a ich widok zdumiewa nawet najwybitniejszych amerykańskich naukowców. Annie Hawkins-Turner ze Stanów Zjednoczonych od niepamiętnych czasów wiedziała, że jej biust idzie na rekord. "Kiedy byłam nastolatką, zmagałam się z faktem, że moje piersi wciąż rosły i rosły. W końcu zdiagnozowano u mnie gigantomastię – schorzenie polegające na powolnym, postępującym rozroście tkanki piersi, dlatego moje piersi rosną do dziś” - opowiada celebrytka. Dziś ma już rozmiar stanika 102ZZZ, a przynajmniej miała kilka dni temu. Każda z jej piersi waży 35 kilogramów! Kobieta chętnie udziela wywiadów i opowiada o największych piersiach świata. Jak zapewnia, była wielokrotnie namawiana do ich pomniejszenia ze względów zdrowotnych, ale nie zdecydowała się na to, ufając, że natura dobrze wie, co robi.

"Po prostu zostałam pobłogosławiona na inne sposoby niż inni ludzie” 

Jednak życie z największymi naturalnymi piersiami świata to dla 66-latki nie rurki z kremem. Amerykanka ma kłopoty z nawet najprostszymi życiowymi czynnościami takimi jak sprzątanie czy wiązanie butów. Mimo to uważa, że ogromny biust to jej kapitał i prowadzi nawet na jego temat specjalną stronę internetową dla dorosłych. „Każdego dnia ktoś mi dokucza, ktoś kto mnie nie zna. Naśmiewają się ze mnie bez powodu. Jestem człowiekiem jak wszyscy. Po prostu zostałam pobłogosławiona na inne sposoby niż inni ludzie” - tłumaczy Annie Hawkins-Turner. Od 1999 roku Annie jest oficjalną rekordzistką Księgi Rekordów Guinnessa i póki co nikt jej nie zdetronizował!