Przyjaciele Leona XIV mówią do niego "Bob". "Kiedy pojawił się na balkonie, było tak, jakby pojawił się członek rodziny”
Kim jest nowy papież, kardynał Robert Prevost z USA? W światowych mediach jest coraz więcej doniesień o tym, jaki Leon XIV jest prywatnie, co lubi robić, czym się interesuje, jaką ma osobowość. Wieloletni przyjaciel Leona XIV, ksiądz Art Purcaro, wiceprezes pomocniczy i profesor nadzwyczajny na Uniwersytecie Villanova powiedział w rozmowie z "New York Times", jak bliscy znajomi mówią do kardynała Roberta Prevosta. Okazuje się, że zwracają się do niego imieniem 'Bob', czyli skróconą wersję imienia "Robert". Jak ujawnia znajomy papieża jeszcze z czasów, gdy pracował w Peru, Leon XIV jest osobą spokojną, opanowaną i chętnie się modlącą.
"Bob bardzo troszczy się o ludzi, zwłaszcza o tych, którzy zostali pominięci”
"Niektórzy podkreślają powściągliwy aspekt jego osobowości, ale to nie oddaje tego, kim jest Bob. Bob bardzo troszczy się o ludzi, zwłaszcza o tych, którzy zostali pominięci” — powiedział ksiądz Art Purcaro, wspominając posługę kardynała Prevosta w Peru. Pochwala decyzję swojego dobrego znajomego, aby „porzucić wszelkie osobiste ambicje, rodzinę, umiejętności, aby służyć innym, aby udać się do obcego kraju, zostać biskupem w obcym kraju i zostać obywatelem Peru, aby móc służyć jako jeden z ludzi”. Inni dobry przyjaciel Leona XIV, ksiądz Robert Hagan, także mówi o nim jako o "Bobie". "Myślę o nim jako o Bobie. Kiedy pojawił się na balkonie, było tak, jakby pojawił się członek rodziny”.