Takie jest prywatnie nowy papież. Uwielbia grać w tenisa, czytać, spędzać czas z przyjaciółmi. Wykształcenie? Matematyka i teologia
Kim jest nowy papież, Leon XIV, czyli amerykański kardynał Robert Prevost? Wszyscy chcą teraz dowiedzieć się o nim jak najwięcej. Przeprowadzane są wywiady z członkami rodziny papieża, znajomymi, analitykami i naukowcami, którzy mówią o tym, jaki może być ten pontyfikat. Przypominane są też wypowiedzi Leona XIV z przeszłości, które pozwalają nam lepiej go poznać od prywatnej strony. "Uważam się za amatorskiego tenisistę" — powiedział Prevost w wywiadzie dla Zakonu Augustianów wkrótce po tym, jak został wyniesiony do godności kardynała. „Od czasu opuszczenia Peru miałem niewiele okazji do ćwiczeń, więc nie mogę się doczekać powrotu na kort” - wyznawał. Jak dodał, to nie jedyna jego zainteresowania: "Naprawdę lubię czytać, chodzić na długie spacery, podróżować, odkrywać nowe miejsca i cieszyć się naturą w innym otoczeniu. Lubię relaksować się w gronie przyjaciół". A jakie wykształcenie ma nowy papież? Zdobył licencjat z matematyki na Uniwersytecie Villanova w Pensylwanii, a także dyplom z teologii w Katolickim Związku Teologicznym w Chicago.
Leon XIV: "Bóg nas kocha. Bóg kocha wszystkich. Zło nie zwycięży"
Kardynał Robert Prevost ze Stanów Zjednoczonych został ogłoszony 267. papieżem wczoraj, 8 maja po godzinie 19. Przyjął imię Leon XIV. To pierwszy amerykański papież w dziejach. Oto pierwsze słowa, które wypowiedział do wiernych: "Pokój niech będzie z wami wszystkimi. Najdrożsi bracia i siostry, to pierwsze pozdrowienie Chrystusa Zmartwychwstałego, który oddał życie za nasze grzechy. Chciałbym, żeby to pozdrowienie pokoju weszło do waszych serc, dotarło do waszych rodzin i całej ziemi. Pokój niech będzie z wami. Ten pokój jest trwały, bo pochodzi od Boga. (...) Dalej mamy w uszach słaby głos papieża Franciszka, który błogosławił Rzymowi. Dawał swoje błogosławieństwo światu tego wielkanocnego poranka. Pozwólcie, że je powtórzę" - mówił nowy papież. "Dziękujemy Ojcu Świętemu Franciszkowi. Chce podziękować współbraciom kardynałom. Chcę iść razem z wami, pracować razem, mężczyźni i kobiety. Jestem synem świętego Augustyna, który powiedział: z wami jestem chrześcijaninem. (...) Razem możemy iść w kierunku ojczyzny, którą nam przygotował Bóg. Musimy szukać wspólnie tego, jak być kościołem misyjnym, otwartym, jak ten plac. Chcemy być kościołem synodalnym, który zawsze szuka pokoju, zawsze jest blisko, zwłaszcza tych, którzy cierpią" - powiedział Leon XIV.
