Tragedia na Bronksie
2012-07-06
21:11
Ulatniający się gaz, dwoje martwych dzieci i ich matkę z podciętymi żyłami – taki obraz zastali policjanci, którzy weszli do mieszkania przy Noble Avenue na Bronksie.
Zostani wezwani przez sąsiadów, którzy poczuli zapach gazu wydobywający się z mieszkania. Wyłamali drzwi, by dostać się do środka i próbowali ratować 4-miesięczną dziewczynkę i 5-letniego chłopca, jednak było już za późno. Dzieci nie żyły.
29-letnia matka, która wcześniej podcięła sobie żyły została przewieziona do szpitala. Policja bada, czy kobieta próbowała popełnić samobójstwo i zabić dzieci odkręcając gaz.