Do wypadku doszło w niedzielę, 4 maja, nad ranem, około godz. 3:00 na autostradzie 50 kilometrów na wschód od Zagrzebia. Oba pojazdy posiadały rejestracje sąsiedniej Bośni i Hercegowiny; większość rannych to pasażerowie autobusu, obywatele Bośni i Hercegowiny - podała chorwacka telewizja HRT.
Dwie osoby nie żyją, dziesiątki rannych. Wśród nich dzieci
Resort zdrowia Chorwacji ogłosił, że z 31 rannych 29 osób trafiło do szpitali w kilka pobliskich miastach. Minister Irena Hrstić oświadczyła, że jedna trzecia rannych znajduje się w ciężkim stanie. Podkreśliła, że tożsamość ofiar śmiertelnych nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona.
Korek na autostradzie. Śledztwo w toku
Do wypadku doszło na autostradzie A3 w pobliżu miejscowości Popovacza. Lokalne media podały, że wypadek doprowadził do powstania korku o długości ok. 11 kilometrów. Kierowców poproszono o korzystanie z alternatywnych odcinków.
Prokuratura regionalna żupanii sisacko-moslawińskiej rozpoczęła śledztwo mające ustalić okoliczności wypadku.
Polecany artykuł: