Tragedia w Korei: Rozpacz rodzin ofiar zatopionego promu. SZOKUJĄCE ZDJĘCIA!

2014-04-17 20:18

Prom zatonął w środę u wybrzeży Korei Południowej. Według najnowszych doniesień agencji Reutera na pokładzie było 459 osób. Rodziny ofiar są pogrążone w żałobie. Wciąż czekają z nadzieję na jakiekolwiek informacje o swoich bliskich. Ratownicy nieustannie przeszukują wody wschodnio-południowego wybrzeża Korei.

Wcześniej mówiono o 477 osobach. Jak podaje ministerstwo administracji państwowej i bezpieczeństwa Korei Płd. w momencie katastrofy na pokładzie promu Sewol było 30 członków załogi, 325 uczniów szkół średnich, 15 nauczycieli i 89 innych pasażerów. Według najnowszych danych ministerstwa, ratownicy uratowali 164 pasażerów, zaś 55 osób zostało rannych.

Czytaj też: Tragedia w Korei: PROM z 300 DZIEĆMI na pokładzie ZATONĄŁ!

W akcję ratunkową zaangażowane są dziesiątki jednostek ratunkowych. W poszukiwaniach bierze udział kilkanaście samolotów. Część osób przetransportowano helikopterami, pozostałym polecono skakać w kamizelkach ratunkowych. Pracownicy służb ratunkowych robią, co w ich mocy, jednak szanse na przeżycie maleją z każdą godziną. Temperatura wody w miejscu zatonięcia miała ok.12 stopni Celsjusza. Według przedstawiciela służb ratunkowych, przy takich założeniach, po 2 godzinach może dojść do hipotermii.

Polub se.pl na Facebooku!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki