Tysiące imigrantów i uzbrojona policja na ulicach, czyli majowe protesty w Stanach

2016-05-03 2:00

Edukacja, a nie deportacja! Chcemy obiecanej reformy! Praca imigrantów się liczy! To tylko niektóre z haseł jakie skandowały dziesiątki tysięcy ludzi, którzy wyszli na ulice amerykańskich miast w ramach May Day czyli majowych protestów głównie na rzecz praw ciężko pracujących imigrantów.

Manifestacje odbywały się od Nowego Jorku, przez Chicago po Seattle czy Los Angeles. W większości miast, przebiegały raczej pokojowo, ale tam gdzie połączone były z innymi protestami doszło do ostrych starć z policją. Tak było na przykład w Seattle gdzie do manifestujących o prawa imigrantów przyłączyły się grupy mocno krytykujące administrację, politykę globalną i aktywiści z ruchu Black Lives Matters. W pewnym momencie policja, chcąc spacyfikować agresywny tłum, musiała użyć gazu łzawiącego oraz zaczęła strzelać gumowymi kulami. Ale na szczęście nie wszędzie tak się działo. Jak co roku uczestnikom protestów zależało na tym, by przypomnieć jak ważna jest obecność imigrantów w Ameryce, która bardzo mocno uzależniona jest od ich pracy. Dlatego też, jak wzywali, chcieliby, aby rządząca administracja w końcu zrobiła to co, obiecała – czyli przeprowadziła kompleksową reformę prawa imigracyjnego.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki