Kto by pomyślał, że dożyjemy czasów, w których ludzie zechcą uciekać z zamożnych, cywilizowanych Niemiec, bojąc się o życie? A w dodatku ubiegać się o azyl w Rosji? Trudno w to uwierzyć, ale Carola (51 l.) i Andre (45 l.) Griesbach podjęli taką decyzję. Wraz z córkami Julią i Dominique oraz czwórką wnuków spakowali dużego volkswagena i pojechali nim do Moskwy. Koczują tam od miesięcy, usiłując dostać azyl. - Nasz rząd zaprasza więcej imigrantów, niż jakiekolwiek inne państwo, by powodowali kłopoty w kraju. My płacimy za głupie amerykańskie wojny – mówią Griesbachowie.
ZOBACZ TEŻ: Szokujący gest bawarskiego starosty! Wysłał autobus uchodźców do siedziby MERKEL!
Jak dodają, poza falą uchodźców obawiają się też instytucji odbierających dzieci rodzicom pod lada pretekstem i kłopotów ze znalezieniem pracy, a od niemieckich władz wolą Władimira Putina (64 l.). Na razie jednak wszystko wskazuje na to, że Rosja nie pomoże tej rodzinie. Pierwszy wniosek o azyl został odrzucony - urzędnicy uważają, że Niemcy to bezpieczny kraj. Ale Griesbachowie walczą dalej, wywołując zdumienie całego świata.