USA ostrzegają Rosję ws. działań na Ukrainie! Będzie konflikt mocarstw?

2014-02-28 9:31

Waszyngton ostrzega Rosję przed „prowokacyjnymi” działaniami przy ukraińskiej granicy. Rzecznik Białego Domu, Jim Carney zaznaczył, że USA „bacznie śledzą” rosyjskie manewry wojskowe.

Jim Carney zaznaczył, że Stany Zjednoczone "bacznie śledzą rosyjskie ćwiczenia wojskowe przy granicy ukraińskiej" i wezwał Moskwę do respektowania suwerenności Ukrainy.

- Stanowczo wspieramy integralność terytorialną i suwerenność Ukrainy. Oczekujemy, że inne państwa będą czynić tak samo- czytamy na Onecie fragment wypowiedzi rzecznika Białego Domu.

Carney dodał również, że Waszyngton oczekuje od Rosji otwartego informowania o manewrach wojskowych prowadzonych na ukraińskiej granicy, gdyż w innym wypadku mogą one zostać „opacznie zinterpretowane”. Carney przestrzegł również przed podejmowaniem ryzykownych kroków.

W środę 26. lutego rosyjskie media podały informację, że Flota Czarnomorska Federacji Rosyjskiej postawiona została w stan podwyższonej gotowości bojowej. Jak twierdza obserwatorzy wydarzeń na Ukrainie, działania podjęte przez władze Rosji związane są z możliwością destabilizacji sytuacji na Krymie. Jednak według oficjalnych informacji podanych przez Moskwę działania te są elementem sprawdzianu gotowości bojowej sił okręgów wojskowych zachodniego i centralnego, a także niektórych rodzajów wojsk.

Zobacz też: Tomasz Walczak: Rosja tylko czeka na ukraiński błąd na Krymie

Kolejne informacje o kontrowersyjnych działaniach Rosyjskich wojsk nadeszły nad ranem 28.02. TVN24 podała informacje pochodzącą z agencji Interfax-Ukraina, jakoby lotnisko wojskowe na Krymie w miejscowości Sewastopol- zajęli Rosyjscy żołnierze. Według tych informacji są oni wspierani przez wozy opancerzone, a ich zadaniem ma być „powstrzymanie bojowników”.

Czytaj również: Janukowycz z Moskwy rządzi Ukrainą. III wojna światowa zacznie się na Krymie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki