Władze Katalonii zdecydowały o odstrzale połowy populacji dzików w regionie, jako powód podając ASF
Będzie pogrom dzików w Hiszpanii. Władze Katalonii zdecydowały o zabiciu aż połowy populacji tego gatunku, podając dwa uzasadnienia - wypadki drogowe z udziałem dzików i chorobę ASF. „W Katalonii jest nadmiar dzików. Szacuje się, że ich populacja wynosi około 125 tys. osobników w zimie, a liczba ta rośnie w okresie rozrodczym” – powiedział szef resortu rolnictwa regionalnego rządu Oscar Ordeig przed komisją katalońskiego parlamentu. Posiedzenie komisji dotyczyło ognisk afrykańskiego pomoru świń (ASF), które wykryto pod koniec listopada w Katalonii. Potwierdzono 13 przypadków zarażenia dzików ASF. Według katalońskich władz wirus nie rozprzestrzenił się jak dotychczas na gospodarstwa hodowlane. ASF nie jest groźny dla ludzi, ale dla świń, zarówno tych domowych, jak i dla dzików.
O ASF mówiło się także w Polsce. Zakażone dziki w województwach łódzkim i warmińsko-mazurskim
Niedawno o ASF było głośno także w Polsce. Kilka dni temu minister rolnictwa Stefan Krajewski poinformował, że w lesie na terenie gm. Rozprza w powiecie piotrkowskim w województwie łódzkim znaleziono częściowo oskórowaną tuszę dzika zakażonego tym wirusem. Pięć gmin w tym powiecie - Sulejów, Rozprza, Łęki Szlacheckie, Wola Krzysztoporska oraz miasto Piotrków Trybunalski - uznano za obszar objęty zakażeniem afrykańskim pomorem świń (ASF) u dzików. Początkowo informowano o zakazie polowań w związku z ASF, co mogło dziwić, bo przecież poprzednio wielokrotnie uzasadniano odstrzał dzików właśnie zagrożeniem tą chorobą. "Na terenie objętym zakażeniem wstrzymano obecnie odstrzał dzików. Chodzi o to, aby nie płoszyć tych zwierząt, do momentu aż sprawdzimy, czy w promieniu 5 km od miejsca znalezienia zakażonego truchła nie znajdują się inne martwe dziki. Przez najbliższe dwa tygodnie prowadzone będą tam specjalistyczne poszukiwania z wykorzystaniem przeszkolonych psów. Po tym czasie nastąpi odstrzał sanitarny dzików, aby przerwać łańcuch zakażeń ASF" - wyjaśniał w rozmowie z PAP piotrkowski powiatowy lekarz weterynarii Konrad Dereń. Po paru dniach od znalezienia pierwszego dzika odkryto kolejne, przypadki ASF wykryto niedawno również w województwie warmińsko-mazurskim.