Więcej oglądających, niż kupujących

AJ

2012-11-26 3:00

Czarny Piątek nie był aż taki czarny... Legenda Black Friday, kiedy to ludzie zabijają się i tratują na śmierć, byle tylko być pierwszym na wyprzedażach nie urzeczywistniła się w tym roku. W sklepach może i były tłumy, ale piątkowe obroty były nieco niższe niż w zeszłym roku.

Najnowsze z działu

General SVR wciąż nadaje

Sobowtór Putina spędził tydzień w szpitalu?! Są nowe informacje

To straszne!

Bliźniaczki syjamskie poznały straszną prawdę. "Gdy jedna z nas umrze..."

Nie dostali ani grosza!

Mieli zwycięski los na milion dolarów! Zwrot akcji może szokować

Rodzina królewska

Orgia w rodzinie królewskiej! Szokujące wyznanie aktorki

Makabra w gabinecie

Dentysta wkręcił mi śrubę w mózg! "Zostawił mnie w szpitalu i uciekł"

Amerykanie wydali w Black Friday w sklepach 11.2 miliarda dolarów.

Jest to o 1.8 proc. mniej niż w zeszłym roku. W całych Stanach doszło do kilku walk i przepychanek - na przykład do bójki w domu towarowym koło Sacramento, gdzie dwie klientki wymieniły ciosy w dziale damskiej bielizny - ale na ogół było spokojnie. Obecnie Czarny Piątek to już nie to, co kiedyś, bo wyprzedaże zaczęły się już w czwartek, a w niektórych miejscach nawet w środę. Choć w sklepach nie brakowało ludzi, to sporo z nich raczej tylko oglądało, niż kupowało. Wielu klientów nie było też pod wrażeniem obniżek i okazji. Sporo kupujących zdecydowało się na zakupy internetowe i czeka na Cyber Monday, czyli obniżki cen w internecie.