Wojna o napoje wielkich opakowaniach już po rozstrzygającej bitwie w sądzie. Nowojorczycy mogą pić do woli

2014-06-27 20:36

Nic „nie grozi” napojom w dużych opakowaniach w Wielkim Jabłku i z tej wiadomości z ucieszą się wszyscy ci, którzy uwielbiają raczyć się słodkimi, wysokokalorycznymi napojami. Albo po prostu oszczędni... Sąd Najwyższy stanu Nowy Jork odrzucił przywrócenie zakazu sprzedaży słodkich napojów o pojemności powyżej 16 uncji. Mimo tego, że władze miejskie Nowego Jorku upierały się przy takim ograniczeniu.

Jak już informowaliśmy, rozporządzenie, które forsował ówczesny burmistrz Michael Bloomberg, miało obowiązywać od 13 marca 2013 r. Nie weszło w życie, bo Sąd Najwyższy stanu Nowy Jork orzekł, iż przepis ogranicza wolność wyboru...

Restrykcje miały objąć słodzone napoje – gazowane i niegazowane, w tym mrożoną herbatę i napoje energetyczne – w naczyniach, butelkach czy puszkach, zawierających więcej niż 16 uncji (niemal pół litra). Zakaz dotyczyłby napojów o wartości kalorycznej przekraczającej 25 kalorii na 8 uncji.
Ci sprzedawcy, którzy złamaliby zakaz i pod ladą sprzedawaliby napoje w dużych opakowaniach, karani byliby grzywną w wysokości do 200 dolarów.
Według nowojorskiego komisarza ds. zdrowia Thomasa Farleya, choroby związane z otyłością kosztują miasto cztery miliardy dolarów rocznie.
– W całych Stanach Zjednoczonych lokalne władze załamują ręce narzekając, że to straszny problem – powiedział Thomas Farleya.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki