Do zatrzymania 50-letniego woźnego z Mesyny doszło w sobotę. Według zeznań sześcioletniej dziewczynki, woźny miał zaciągać ją do toalety i tam gwałcić. Dziewczynka o wszystkim poinformowała rodziców jeszcze z październiku ubiegłego roku. Jak informuje thelocal.it, policja już wtedy rozpoczęła śledztwo.
To nie pierwszy przypadek molestowania dzieci we Włoszech w ostatnim czasie. Kilka tygodni temu do mediów dotarły doniesienia o księdzu z Agordino, który miał dopuścić się gwałtu na 10 dziewczętach.
Zobacz: Radzyń Podlaski: Ksiądz mnie więził i gwałcił na plebanii!