Każdego roku 2 lutego, w Dzień Świstaka, Phil wychodzi ze swej elektrycznie ogrzewanej norki w pniu drzewa w Punxsutawney, w amerykańskim stanie Pensylwania. Rozgląda się za swym cieniem, po czym szepcze prognozę do ucha przedstawicielowi Klubu Świstaka, a ten przekłada ją na język ludzki. Tegoroczną prognozę pogody oglądały setki turystów.
Wreszcie idzie wiosna!
2013-02-04
11:36
Świetna wiadomość dla wszystkich, którzy mają już serdecznie dość mrozów. Wielkimi krokami zbliża się wiosna - tak przynajmniej twierdzi... świstak Phil. Gryzoń nie zobaczył własnego cienia, co według amerykańskiej tradycji oznacza rychłe nadejście wiosny.