- Minister spraw zagranicznych Niemiec ogłosił sukces: z planu pokojowego USA dla Ukrainy usunięto kwestie dotyczące Europy i NATO.
- Europejscy liderzy w Genewie zaproponowali własne rozwiązania, w tym wykorzystanie zamrożonych rosyjskich aktywów i gwarancje bezpieczeństwa.
- Pierwotny plan Trumpa zakładał znaczne ustępstwa terytorialne Ukrainy na rzecz Rosji oraz rezygnację z członkostwa w NATO.
- Co przyniesie dzisiejszy szczyt UE w Angoli i czy Europa zdoła przeforsować swój kontrplan?
"Z pierwotnego planu pokojowego dla Ukrainy usunięto wszystkie kwestie dotyczące Europy i NATO, to jest sukces, który osiągnęliśmy wczoraj" - powiedział w poniedziałek, 24 listopada, minister spraw zagranicznych Niemiec Johann Wadephul w radiu Deutschlandfunk. Dodał, że "żadne porozumienie nie może zostać zawarte ponad głowami Europejczyków i Ukraińców" i zaznaczył, że jedną z najbardziej problematycznych kwestii jest podział terytoriów.
Po rozmowach w Genewie: "To nasz sukces"
Przypomnijmy, w niedzielę, 23 listopada, w Genewie odbyło się spotkanie, w którym udział wzięli doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec, a także przedstawiciele Włoch, USA, UE oraz Ukrainy. Rozmowy dotyczyły 28-punktowego planu pokojowego dla Ukrainy, zaproponowanego przez Donalda Trumpa, w którego tworzenie nie była w ogóle zaangażowana Europa. "Wystawieni za drzwi wrócili oknem" - napisała "La Repubblica" o europejskich przywódcach i przekazała, że wśród ich propozycji jest ta, by przeznaczyć zamrożone rosyjskie aktywa na odbudowę Ukrainy i odszkodowania dla tego kraju, a także by zwrócić się o gwarancje bezpieczeństwa ze strony Amerykanów, które będą odzwierciedlać klauzulę dotyczącą wzajemnej obrony zawartą w artykule 5 NATO.
Co proponuje 28-punktowy plan Trumpa?
Amerykańska propozycja pokojowa, w której przygotowaniu miała uczestniczyć Rosja, zakłada z kolei m.in. przyznanie Rosji większości terenów Ukrainy, które zajęła dotychczas rosyjska armia, a także obszarów w obwodzie donieckim wciąż kontrolowanych przez sił ukraińskie. Ponadto Ukraina miałaby zrezygnować z członkostwa w NATO i zredukować liczebność armii do 600 tys. żołnierzy.
Tymczasem jeszcze dziś (24 listopada) w Angoli będzie trwało specjalne spotkanie przywódców państw UE w sprawie planu pokojowego USA dla Ukrainy. Szczyt został zwołany przez szefa Rady Europejskiej Antonio Costę w związku amerykańskim projektem porozumienia, zbyt daleko idącym ustępstwem na rzecz Rosji. W Angoli właśnie wylądował premier Donald Tusk.