WYBORY we FRANCJI 2012. ŻONY kandydatów na PREZYDENTA. Carla BRUNI-SARKOZY czy Valerie TRIERWEILER. Która pociągnie Francuzów

zw

2012-04-24 4:15

Cała Francja zadaje sobie pytanie: kto zamieszka teraz w Pałacu Elizejskim? A dotyczy ono nie tylko dwóch walczących o głosy kandydatów na prezydenta, ale też ich pięknych żon, które mogą wywrzeć niemały wpływ na wyniki tych wyborów.

Najnowsze z działu

Groza w Niemczech

Toksyczna chmura unosi się nad miastem. Płonie fabryka obróbki metali

Wojna na Ukrainie

Jednak będą negocjacje Ukrainy z Rosją? Zaskakujące słowa generała

Nabrała... prawie wszystkich

32-latka udawała 13-latkę! Chodziła do trzech szkół

Skąd on to wiedział?!

Szok! Orangutan został lekarzem. "Naprawdę wyleczył chorobę"

Rodzina królewska

Co się dzieje z księżną Kate?! Książę William przerywa milczenie

Po pierwszej turze wyborów Francois Hollande (58 l.) wyprzedza Nicolasa Sarkozy'ego (57 l.) o włos. Socjalista uzyskał 28,63 proc. głosów, a urzędujący prezydent - 27,18 proc. Ale rywalizują ze sobą nie tylko oni, lecz też ich piękne i zdolne żony.

Gdy porównać Carlę Bruni-Sarkozy (45 l.) z partnerką Hollande'a, Valérie Trierweiler (47 l.), wyraźnie widać, jak trudny to wybór. Obie przed ujawnieniem związków z politykami robiły błyskotliwe kariery.

Carla była modelką i jeździła w trasy koncertowe, a Valérie, wykształcona na Sorbonie dziennikarka i politolog, miała program w telewizji. Obie musiały zmienić swoje życie - partnerka Hollande'a mogłaby być teraz postrzegana jako stronnicza, obowiązki Carli nie pozwalały już na tournée.

Każda z nich jest wysoką szatynką, każda ma dzieci z poprzednich związków... Którą z nich bardziej lubią Francuzi? Odpowiedź na to pytanie może być kluczem do zwycięstwa ich partnerów...