Wybuchowy terror trwa

Sal

2018-03-21 1:00

Bomber z Teksasu znów uderzył. Tym razem do wybuchu doszło w centrali firmy przesyłkowej FedEx na przedmieściach San Antonio. Według policji i federalnych śledczych paczka z ładunkiem miała trafić do Austin, gdzie w ostatnich tygodniach wybuchły już cztery bomby.

Najnowsze z działu

Wstrząs zapoczątkował serię

Trzęsienie ziemi w południowych Włoszech. Wstrząsy były odczuwalne w Neapolu

Wojna na Bliskim Wschodzie

Trybunał w Hadze wniósł o nakaz aresztowania Netanjahu! Podano kolejne nazwiska

Rodzina królewska

Nowe plotki o księżnej Kate. Włos jeży się na głowie!

Dramatyczne plotki!

J.Lo i Ben Affleck mieszkają osobno! "Była żona odwiedza Afflecka"

Katastrofa śmigłowca

Prezydent Iranu zginął w katastrofie. Jest oświadczenie Putina

Śledczy są niemal pewni, że wybuch w San Antonio jest powiązany z tymi w Austin. Do eksplozji doszło we wtorek nad ranem w siedzibie FedExu w Schertz na przedmieściach San Antonio. Obrażenia odniosła jedna osoba pracująca w sortowni, pozostałych 75 pracowników nie ucierpiało. Zostali ewakuowani na czas pracy śledczych.

Paczka, która wybuchła, była zaa-dresowana na Austin, gdzie od początku miesiąca w wybuchach zginęły dwie osoby, a cztery zostały ranne. Ostatnie ofiary to dwóch młodych mężczyzn, którzy zostali ranni w niedzielę wieczorem, gdy eksplodował ładunek porzucony przy drodze.

Śledczy zastrzegają, że potrzeba czasu, by dokładnie zweryfikować, czy eksplozja w siedzibie FedExu może mieć związek z wybuchami w Austin. Nad sprawą pracuje już blisko 100 śledczych. Policja ponownie apeluje do mieszkańców o czujność.