Z arsenałem do samolotów

2018-02-01 1:00

Agenci ochrony amerykańskich lotnisk wykryli w 2017 roku podczas kontroli bagaży podręcznych blisko cztery tysiące sztuk broni. Tak wynika z opublikowanych właśnie statystyk Transportation Security Administration (TSA). Jak mówią przedstawiciele tej federalnej agencji, jest to rekordowa liczba.

Według raportu TSA dziennie na lotniskach przechwytywano średnio ponad dziesięć sztuk broni. Przez cały 2017 rok było to dokładnie 3957 różnych pistoletów i karabinów. To około pięć razy więcej niż dziesięć lat temu. W roku 2016 wykryto 3391. Najwięcej broni przechwycono na międzynarodowym lotnisku Hartsfield-Jackson w Atlancie - 245 sztuk, na lotnisku Fort Worth w Dallas agenci TSA znaleźli 211 sztuk, a w Houston - 142.

Według rzecznika prasowego TSA Mike'a Englanda wzrost ilości przechwytywanej broni związany jest z coraz większą liczbą pasażerów.

W 2017 roku zanotowano rekordową liczbę 771,5 mln pasażerów na 440 kontrolowanych przez TSA lotniskach. To ponad 30 milionów więcej niż w roku poprzednim. Przechwycona broń - jak twierdzą przedstawiciele TSA - nie miała związku z planowanym zamachem. Pasażerowie tłumaczyli, że zapomnieli o przełożeniu lub wyciągnięciu broni z torby, której używali jako bagaż podręczny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki