Zabijał kobiety i trzymał w workach

2013-07-23 4:00

Sceny niczym z horroru miały miejsce w jednym z domów w East Cleveland, Ohio. Z budynku wydobywał się przerażający odór. Okazało się, że w środku, za zabitymi deskami drzwiami i oknami, znaleziono zawinięte w czarne foliowe worki na śmieci rozkładające się kobiece zwłoki.

Ofiary leżały zwinięte w pozycji embrionalnej. Jak podaje New York Post, trzy zmasakrowane ciała kobiet zostały znalezione w foliowych workach. - Na tym etapie sprawy nie chcę spekulować o tym, jak doszło do tego bestialskiego czynu - powiedział Ralph Spotts, szef miejscowej policji.

- Podejrzany mężczyzna może mieć związek z morderstwami z 2011 roku. - Wówczas zamordowanych zostało 11 kobiet - stwierdził natomiast Gary Norton, burmistrz Cleveland.

Jeden worek ze zwłokami leżał w garażu. Odnaleziono go w piątek. Dwa pozostałe znaleziono w sobotę. Jeden na podwórku, a kolejny w piwnicy w opustoszałym domu. Ofiarami są kobiety, które zaginęły w ciągu ostatnich 6 do 10 dni w East Cleveland, Ohio.

Policja spenetrowała także domy w okolicy.

- Przeszukaliśmy ponad 40 pustostanów i nie znaleźliśmy innych ofiar - powiedział Ralph Spotts, szef policji w East Cleveland. Całe szczęście oficerom policji udało się zidentyfikować i aresztować podejrzanego. Michael Madison (35 l.) zostanie formalnie oskarżony. Konferencja prasowa w tej sprawie ma się odbyć w poniedziałek po południu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki