Pasażer zabrał do samolotu broń na zwierza

2013-05-16 3:00

Kerry Lee Bobo (53 l.) chciał przechytrzyć urządzenie wykrywające niebezpieczne przedmioty na lotnisku w San Francisco i przemycić na pokład samolotu broń, szczelnie owijając ją folią spożywczą. Jak podaje "New York Post", agenci TSA nie dali się oszukać.

Mężczyzna zamierzał udać się w podróż liniami KLM. Oficerowie chroniący bezpieczeństwa na lotniskach - mimo maskowania - zlokalizowali broń, która znajdowała się w bagażu mężczyzny.

Pasażer tłumaczył agentom TSA, że broń była mu niezbędna do ochrony przed zwierzętami, wybierał się bowiem do Nairobi.

Wielu podróżnych myśli, że jak owiną niedozwolone rzeczy folią, to oszukają skanery. W tym przypadku zakończyło się oskarżeniem o przemycanie na pokład samolotu załadowanej broni. A za tego typu występek grozi 10 lat więzienia. Kerry Lee Bobo po wpłaceniu 50 tysięcy dolarów kaucji wyszedł na wolność.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki