Według dziennika „New York Times” rząd Stanów Zjednoczonych planuje nałożyć zakaz wjazdu nawet 92 mln osobom. Chodzi o członków Komunistycznej Partii Chin. Nie dość, że Chińczycy z legitymacją partyjną nie będą mogli wjechać na teren Stanów Zjednoczonych, to jeszcze wizy zostaną cofnięte wszystkim, którzy przebywają na terenie USA, a także ich rodzinom. Według gazety, zakaz ten byłby podobny do zakazu podróżowania do krajów z większością muzułmańską z 2017 roku. Tym samym dałby prezydentowi Donaldowi Trumpowi możliwość uniemożliwienia wjazdu do kraju obcokrajowcom uznanym za „szkodliwych dla interesów” USA.
Napięcie między Chinami a Stanami Zjednoczonymi dotyczy głównie sprawy Hongkongu. W byłej brytyjskiej kolonii, która została przekazana Chinom w 1997 r. i która do tej pory różniła się polityką od Pekinu, od dłuższego czasu dochodzi do masowych protestów sprzeciwiających się chińskiej ingerencji. Chiny narzuciły Hongkongowi nowe prawo dotyczące bezpieczeństwa, tym samym Donald Trump stwierdził, że specjalny status, jakim do tej pory obdarzony był Hongkong, znika. Będzie więc traktowany tak samo jak Chiny kontynentalne.