Zboczeńcy plagą schronisk

2012-08-14 15:17

Przestępcy na tle seksualnym są plagą nowojorskich schronisk dla bezdomnych. W schroniskach rodzinnych przebywają osoby, które nie mają prawa tam być.

Jak się okazuje schroniska wcale nie są miejscem bezpiecznym dla rodzin ani nawet dla dzieci. Jak donosi „New York Post” w tym i w zeszłym roku w schroniskach przebywało co najmniej 12 groźnych przestępców na tle seksualnym. Wśród nich byli m. in. Charles Brown, skazany za gwałt na 9-letniej dziewczynce, którą się opiekował, Fred Scott skazany za gwałt na 8-latce oraz Angel Rios, skazany z podwójny gwałt na 5-letniej i 7-letniej dziewczynce. Jeffrey Klein, senator stanowy z Bronksu zwraca uwagę, że byli skazańcy nie powinni trafiać do schronisk, w których przebywają również dzieci. A niestety tak się dzieje, bo pracownicy schronisk nie są w stanie wszystkiego sprawdzić. Niedawno dwóch przestępców odesłano ze schroniska z powrotem do więzienia za złamaniu warunków zwolnienia. Bezdomne rodziny są tym mocno zaniepokojone i rodzice obawiają się bardzo o swoje dzieci, zmuszone mieszkać pod jednym dachem z osobami stanowiącymi zagrożenie. Problemem jest to, że schroniska nie są w stanie przeprowadzać skutecznego sprawdzania osób zgłaszających się po pomoc. - Cały czas musze się martwić, jeśli pozostawiam ja na chwilę samą - mówił Pedro Galarza (48 l.), przebywający w schronisku z 10-letnią córką.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki