Zderzyła się z metrem i żyje

2017-12-20 1:00

To niemal przedświąteczny cud. Stojąca na peronie kobieta, zemdlała i wpadła wprost na wagon przejeżdżającego metra. Z obrażeniami głowy trafiła do szpitala, ale będzie żyć.

Wszystko działo się w poniedziałek przed 9 wieczorem na stacji 34th St.-Herald Square na Manhattanie. Kobieta, której tożsamości nie ujawniono, stała dość blisko krawędzi platformy. Z relacji świadków wynika, że w pewnym momencie, kiedy na stację wjeżdżało metro D, zasłabła i straciła przytomność. Następnie bezwładnie zaczęła upadać. wprost na pociąg. Uderzyła głową o wagon. Siła tego zderzenia, odrzuciła ją w głąb peronu. Wezwani na miejsce ratownicy szybko przewieźli ją do najbliższego szpitala. Kobieta doznała poważnych urazów głowy, ale zdaniem lekarzy będzie żyć. Wypadek i akcja ratunkowa na stacji sprawiły, że przejeżdżające tam metro linii B, D, F i M kursowało z dużymi opóźnieniami. Ruch zaczął wracać do normy dopiero po godzinie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki