Abp Jędraszewski mówił o wyborach w trakcie uroczystości. Co przekazał wiernym?

Arcybiskup Jędraszewski wykorzystuje uroczystość św. Stanisława do politycznej agitacji przed wyborami prezydenckimi, strasząc utratą suwerenności i tożsamości duchowej Polski, jeśli wygra "niewłaściwy" kandydat - donosi Onet Premium. Czy Kościół powinien angażować się w kampanie wyborcze?

Arcybiskup Marek Jędraszewski

i

Autor: Łukasz Gągulski / Zdjęcie ilustracyjne

Uroczystość św. Stanisława, biskupa męczennika, miała być okazją do przypomnienia o chrześcijańskich wartościach. Jednak, jak zauważa Onet Premium, arcybiskup Marek Jędraszewski od początku nabożeństwa skupił się na polityce. Metropolita wskazał na świętego jako wzór "pasterza i patrioty, który był gotów oddać życie za swoje owce należące do polskiego narodu".

Arcybiskup Jędraszewski, jak relacjonuje Onet Premium, posłużył się prostą zagrywką, wykorzystując postać patrona Polski do wsparcia jednego z kandydatów na prezydenta. Hierarcha straszył wizją przyszłości, w której Polska traci swoją suwerenność i tożsamość duchową.

Stąd także nasza dzisiejsza, żarliwa modlitwa, zanoszona do Boga za przyczyną św. Stanisława, aby jego niezłomne życie, oparte na prawie, stało się inspiracją dla współczesnych Polaków, przed którymi w najbliższym czasie staje dramatyczny wybór: "albo, albo". Albo wolna Polska kierująca się w swym życiu politycznym i społecznym zasadami zawartymi w dekalogu, albo Polska tracąca swoją suwerenność i tożsamość duchową – powiedział Jędraszewski, cytowany przez Onet Premium.

Wsparcie dla kandydata PiS?

Onet Premium sugeruje, że słowa arcybiskupa nie były przypadkowe. Krakowski biskup po raz kolejny "zapisał się" do sztabu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości, tym razem reprezentowanego przez Karola Nawrockiego. Jędraszewski postrzega zbliżające się wybory jako zagrożenie, a największym z nich jest porażka kandydata, który kieruje się "w swym życiu politycznym i społecznym zasadami zawartymi w dekalogu".

Jak zauważa Onet Premium, kampania wyborcza w wykonaniu biskupa Jędraszewskiego rozpoczęła się już wcześniej. W styczniu, podczas gali rozdania nagród "Przyjaciel Życia", arcybiskup mówił o "świadkach cywilizacji śmierci" w Polsce, ostrzegając przed "lewicowym" kandydatem, który "na siłę przywdziewa szaty prawicowca i katolika".

Lewicowy kandydat na prezydenta Polski, który ostatnio na siłę przywdziewa szaty prawicowca i katolika, zaledwie kilkanaście dni temu powiedział w odniesieniu do swojego głównego kontrkandydata na urząd prezydenta, że zasmuciła go jego wypowiedź, bo wydawało mu się, że nawet w PiS jest jakaś refleksja dotycząca średniowiecznego prawa antyaborcyjnego – mówił hierarcha, cytowany przez Onet Premium.

Onet Premium przypomina, że podobne wypowiedzi ze strony krakowskiego metropolity można było usłyszeć pięć lat temu, podczas wyborów prezydenckich w 2020 roku. Jędraszewski apelował wówczas do wiernych, aby opowiedzieli się za kandydatem, którego program jest bliski nauce społecznej Kościoła.

W naszej galerii zobaczysz, gdzie zamieszka abp Jędraszewski:

Sonda
Czy księża powinni publicznie mówić o swoich poglądach politycznych?
Express Biedrzyckiej - Magdalena Biejat 15.05.2025
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki