ludzie_tłum_sondaż

i

Autor: pixabay.com

Sondaż: CO PIĄTY POLAK uważa, że epidemia to PIC na WODĘ i FOTOMONTAŻ

2020-10-09 18:18

Dokładniej ujmując: 17 proc. Taka część naszej społeczności jest przekonana, że epidemię wymyślili politycy, koncerny farmaceutyczne i… media. Najpoważniej do zagrożenia podchodzą zwolennicy Koalicji Obywatelskiej (60 proc.). Na drugim końcu są zwolennicy Konfederacji. Tylko 17 proc. z nich uważa, że SARS-CoV-2/COVID-19 stanowi zagrożenie dla życia.

Tak przynajmniej wynika z badań przeprowadzonych przez Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna, zbierający opinie Polaków na różne tematy dotyczące ich codziennego życia. Jako poważne zagrożenie epidemię ocenia 57 proc. wyborców Lewicy oraz 54 proc. Prawa i Sprawiedliwości. Kompletnie negujących epidemię jako zagrożenie dla życia jest 7 proc. Prawie połowa uczestniczących w badaniu (47 proc.) uważa natomiast, że epidemia koronawirusa jest bardzo poważnym zagrożeniem dla ludzi, a 29 proc. – że stanowi umiarkowane zagrożenie.

Zwolennicy Konfederacji wykazują największy sceptycyzm wobec epidemii SARS-CoV-2/COVID-19 i tego, co z nią jest związane. Wśród nich 17 proc. uważa, że pandemia jest bardzo poważnym zagrożeniem dla ludzi, a że nie jest – twierdzi 24 proc. „konfederatów” i 21 proc. jest przekonanych, że nie ma czegoś takiego jak epidemia. Nic dziwnego, że 46 proc. zwolenników Konfederacji nie boi się zarażenia koronawirusem. Taką postawę prezentuje 9 proc. popierających KO, 14 proc. – PiS i 18 proc. zwolenników Lewicy. Portal ciekaweliczby.pl. (dla którego wykonano badania) nic nie wspomina o poglądach zwolenników PSL, co różnie można interpretować.

Express Biedrzyckiej - Andrzej Sośnierz: Testy na COVID i szczepionki na grypę powinny być za darmo

Jako, że od 10 października chodzimy w otwartej przestrzeni zasadniczo zamaseczkowani (aż do odwołania), to ciekawie prezentują się dane z omawianego badania, dotyczące przestrzegania rygorów sanitarnych. Pytano o noszenie maseczek w sklepach i środkach komunikacji publicznej. 82 proc. stwierdziło, że szanuje przepisy i zakłada maseczki, tam gdzie to jest nakazane. 13 proc. przyznało, że czasem je zakłada, czasem nie. Tylko, można z całą pewnością użyć tego słowa, 5 proc. respondowanych oświadczyło, że nigdy nie zakłada maseczek. Oznaczać to może, że wśród uważających, że epidemia to pic na wodę i fotomontaż, znajdują się tacy, którzy – choćby od czasu do czasu – zakładają maseczki!

– Badanie pokazuje, jak dużo osób w Polsce wierzy w teorie spiskowe. Bardzo niepokojąca jest beztroska młodego pokolenia, które w największym stopniu nie wierzy w istnienie koronawirusa, nie boi się go i nie przestrzega obowiązku noszenia maseczek. Młodzi są mniej narażeni na dotkliwe skutki zakażenia koronawirusem, ale absolutnie nie może ich to zwalniać z odpowiedzialności za zdrowie i życie starszych ludzi, w tym swoich najbliższych – komentuje Alicja Defratyka, autorka projektu ciekaweliczby.pl. Badanie przeprowadzono (2-5 października) na reprezentatywnej grupie ponad tysiąca osób w wieku 18 lat i wzwyż.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze artykuły