Maseczka ochronna

i

Autor: Pixabay

Kto nie nosi OBOWIĄZKOWEJ maseczki, ten może być… PSYCHOPATĄ!

2020-06-10 19:07

Kolejne odkrycie naukowców rozpatrujących przeróżne aspekty życia codziennego w świecie opanowanym przez pandemię SARS-CoV-2. Bagatelizowanie obowiązku noszenia maseczek jest częstsze u osób z psychopatycznymi cechami osobowości – twierdzi amerykański psycholog, prof. Pavel S. Blagov z Whitman College (USA).

Niedawno wirusolog ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, prof. Tomasz J. Wąsik wyznał nam, że jest zbulwersowanym zachowaniem współobywateli w sklepach, po tym, jak rząd zezwolił chodzić bez maseczek w plenerze. - To widać w sklepach. Stoją już klienci, jak kiedyś, jeden na drugim. Czasem, ktoś ma maseczkę, a wielu ich nie ma, chociaż powinni mieć – mówił nam profesor. Jeśli oprzeć się na badaniach prof. Blagova, to można zaryzykować stwierdzenie, że większość z nieprzestrzegających w tj mierze przepisów, to ludzie ze skłonnościami psychopatycznymi. Badacz bułgarskiego pochodzenia przeanalizował zachowania 502 Amerykanów. W internetowej ankiecie zapytano uczestników, jak często przestrzegają zaleceń zdrowotnych dotyczących zapobiegania rozprzestrzenianiu się SARS-CoV-2, jeśli planują to uczynić, i w jaki sposób zachowaliby się, gdyby zostali zarażeni. Badanie obejmowało również kilka ocen osobowości. Większość z badanych dostosowała(by) się do urzędowych zaleceń. Okazało się, że nie akceptowały ich osoby o obniżonej empatii , wykazujący znamiona psychopatii.

Cechami takiej osobowości (zwanej także dyssocjalną) jest m.in.: nieliczenie się z uczuciami innych, niezdolność do przeżywania poczucia winy i uczenia się czy też skłonność do obwiniania innych. Zważywszy, że sam termin „psychopatia” jest jednym z kontrowersyjnych pojęć w psychologii klinicznej i psychiatrii, to na wnioski płynące z badań amerykańskiego psychologa należy patrzeć z dystansem. Zresztą on sam zastrzega, że trzeba byłoby je zweryfikować w kolejnych badaniach. To powinno nas, Polaków, uspokoić. Tym bardziej, że w przeciwieństwie do Amerykanów, nikt z nas specjalnie nie pluł na klamki, nie kaszlał w tłumie, by tym zaprotestować przeciwko ograniczeniom narzuconym przez służby sanitarne, jak to było w USA, o czym wspomina prof. Blagov. Owszem, znalazło się kilku szaleńców, ale... U nas ktoś, kto nie przestrzega przepisów, nawet w czasie pandemii, nie musi być psychopatą. Wystarczy, że wie lepiej od władzy, jak ma się zachowywać.

Czytaj SUPER EXPRESS bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie SUPER EXPRESS. KLIKNIJ tutaj.

Znicze ku pamięci George'a Floyda przed ambasadą USA w Warszawie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze artykuły