Szykują się masowe odejścia lekarzy. Czy po pandemii będzie miał nas kto leczyć?

i

Autor: Getty Images

Lekarzu, sprawdź, czy nie jesteś zarażony. Izba POKRYJE CZĘŚĆ KOSZTU TESTU

2020-11-03 17:37

Każdy lekarz, lekarz dentysta powinien mieć możliwość wykonania testu w kierunku wykrycia wirusa SARS-CoV-2. Taka jest słuszna idea, ale nie wszyscy jej adresaci mogą być przetestowani na koszt NFZ. Wielkopolska Izba Lekarska (WIL) ruszyła z programem „Test dla lekarza”. Testowany zapłaci 150 zł.

A resztę pokryje Izba. „Program „Test dla lekarza” skierowany jest do tych osób, które nie mają możliwości wykonania testu w kierunku wykrycia wirusa SARS-CoV-2 u żadnego ze swoich pracodawców/zleceniodawców lub w przypadku lekarzy/lekarzy dentystów emerytów nie mających możliwości wykonania testu w kierunku wykrycia wirusa SARS-CoV-2 poza systemem POZ” – wyjaśnia WIL. – By skorzystać z tej możliwości lekarz, opłacający składki, wypełnia stosowne formularze. Potem kontaktuje się z nim pracownik biura WIL – wyjaśnia nam Katarzyna Strzałkwoska, rzeczniczka WIM. A następnie medyk wpłaca na konto 150 zł. Dalej: otrzymuje kod autoryzacyjny, z którym może udać się do jednego z kilkunastu laboratoriów/punktów wymazowych w Wielkopolsce/Tam wykonywany jest, to trzeba podkreślić, obecnie najdokładniejszy z testów na obecność SARS-CoV2 – test RC PCR.

Koszt takiej diagnozy, poza systemem NZF, to 450-500 zł. Izba wynegocjowała niższą cenę. Przetestować można się tylko raz. Wylatkowo więcej, jeśli pierwszy wynik byłby niejednoznaczny. – Trochę to jest tak, że wyważamy drzwi, które powinny być otwarte, bo powinniśmy mieć zagwarantowany szybki dostęp do testów wtedy, kiedy tego wymagamy. Natomiast koledzy informują nas, że nie do końca tak jest. Ci, którzy pracują w szpitalach czy POZ do pewnego czasu mieli możliwości wykonywania testów u siebie w jednostkach, w których pracują, ale obecnie zaczynają z tym być problemy – nie ukrywa Artur de Rosier,prezes Okręgowej Rady Lekarskiej Wielkopolskiej Izby Lekarskiej.

Express Biedrzyckiej - Andrzej Sośnierz: Testy na COVID i szczepionki na grypę powinny być za darmo

– Blisko 457 mln zł wydał do tej pory Narodowy Fundusz Zdrowia na pokrycie kosztów testów na obecność wirusa SARS-CoV-2. Fundusz, jako publiczny płatnik w pełni zabezpiecza finansowanie badań zleconych przez lekarzy. Wykonanie pojedynczego testu na obecność wirusa SARS-CoV-2 metodą RT-PCR wraz z odczynnikami to koszt 280 zł – przekazała nam Sylwia Wądrzyk, rzecznik Funduszu. W kraju funkcjonuje obecnie 595 punktów pobrań wymazów na obecność wirusa SARS-CoV-2. Od piątku (30 października) powstało dodatkowo 20 nowych punktów. Nowe miejsca poboru wymazów powstają szczególnie w tych regionach, w których występuje wzrost zachorowań. Na Mazowszu funkcjonuje obecnie 81 punktów,  57 na Śląsku, 49 w Wielkopolsce i 44 w Małopolsce.

W kwietniu NFZ informował, że „dostępność testów dla personelu medycznego jest powszechna” oraz „nie ma ograniczeń sugerujących, że badania dotyczą wyłącznie pracowników medycznych i pacjentów szpitali jednoimiennych”, a „decyzje o skierowaniu osoby na badanie na obecność wirusa SARS-CoV-2, pozostają w kompetencjach lekarzy zlecających badanie”.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze artykuły