Lista innowacyjnych leków to droga do szybszej refundacji, ale pacjenci chcieliby więcej i szybciej

Wielu chorych, cierpiących na ciężkie schorzenia, dla których ratunkiem jest nowoczesny lek, a u nas jeszcze niedostępny, nie może się doczekać, kiedy zostanie on refundowany. Szczególnie dotyczy to leków onkologicznych i na choroby rzadkie. Zazwyczaj od rozpoczęcia procesu refundacyjnego do jego zakończenia upływa sporo czasu. Niestety zdarza się, że chory już tego nie doczeka.

Lista innowacyjnych leków to droga do szybszej refundacji

i

Autor: Shutterstock

Lista nowoczesnych technologii

Ta ścieżka może ulec znacznemu skróceniu, jeśli lek znajdzie się na liście TLI, czyli w wykazie technologii lekowych o wysokim poziomie innowacyjności. Są to technologie stosowane w onkologii lub chorobach rzadkich. Poziom innowacyjności ustala Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT), biorąc pod uwagę m. in. informacje na temat danego leku uzyskane w rejestrze medycznym, oczekiwane korzyści medyczne (efekty zdrowotne), populację docelową. Leki z wykazu TLI finansuje Fundusz Medyczny. To nie oznacza jednak, że sfinansuje każdy lek, jaki został oceniony przez ekspertów, a przede wszystkim przez konsultantów krajowych z danej dziedziny medycyny. Dla przykładu: w 2023 roku oceniano 33 leki, a na liście TLI znalazło się…6, w 2024 oceniano 20 leków, a tylko 3 znalazły się na liście TLI. W tym roku z 21 cząsteczek wybrano 6.

Nowa lista TLI jest publikowana co roku przez Ministerstwo Zdrowia, które podkreśla, że aby zrefundować daną technologię, konieczne jest złożenie wniosku przez odpowiednie podmioty, a te nie zawsze się spieszą.

Dobrze, ale trochę za mało

– Oczywiście bardzo się cieszymy, że pojawiła się taka możliwość przyspieszenia procesu refundacyjnego, poprzez listę TLI. To daje lekom innowacyjnym szanse na szybsze wprowadzenie do publicznego systemu finansowania, ale cieszylibyśmy się jeszcze bardziej, gdyby tych innowacyjnych cząsteczek było więcej – podkreślają m. in. przedstawiciele organizacji pacjenckich. – Bo ta ścieżka oznacza wejście do refundacji na uproszczonych zasadach. Może Fundusz Medyczny powinien uważniej przyglądać się swoim zasobom i klarowniej konfrontować je z potrzebami? A co w sytuacji, kiedy nie wszystkie środki przeznaczone właśnie na TLI zostaną na ten cel w danym roku rozdysponowane – czy przejdą na kolejny rok, na kolejną listę, czy zostaną zabrane?

Może warto również, proponują eksperci, zwrócić uwagę na diagnostykę, aby na liście TLI refundacja cząsteczki uwzględniała też refundację diagnostyki. Ale przede wszystkim chodzi o to, żeby z roku na rok lista TL była dłuższa, a nie krótsza, jak to jest obecnie.

Najnowocześniejsze i najskuteczniejsze

Jak ogromną szansą dla chorych może być lista TLI świadczy pojawienie się na ostatniej, czerwcowej liście leku dla kobiet chorujących na platynoopornego raka jajnika. To szczególna postać bardzo agresywnego nowotworu, gdzie od 10 lat nie pojawiła się żadna nowa terapia. Teraz pojawił się lek, który znacznie przedłuża czas przeżycia i oferuje lepszy komfort życia.

– To ogromna ulga, że znalazł się lek dla pacjentek platynoopornych, teraz znajduje się w procesie refundacyjnym i oby pacjentki mogły go jak najszybciej otrzymać. – mówię przedstawicielki z Fundacji Nadzieja, które już wcześniej zabiegały, by ten lek stał się w Polsce jak najszybciej dostępny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki